lirikcinta.com
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

niemili - żyt toster lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
oni mili są oni są dla mnie mili kiedy coś chcą
numer jest pro,może sie dograsz się w wolnej chwili
chyba pomylililili adres, niby to nie kulturalne , a jakże
nie odpisuje od gości co dają zwrotki nadzwyczajnie marnie
bywam niemiły nie zawsze tak jest, chyba ,że ze mną zadrzesz błaźnie
wystawisz tu moją cierpliwość na próbę mierzoną w karatach # dan 12
999 pogotowie ratunkowe, jedzie po ciebie już pędzi po drodze
kogut na dachu – wiozą kolejną ofiarę urojeń
ładuuj w nosa ład ładuj w nosa wacku – ładuj
200 , 300 , 500 bankrut, było kieszonkowe nie ma śladu
słaby idol – nie naśladuj go, tanie dranie robią tutaj sos
z twoich jaj – łatwo spieprzyć, słabe produkty # sos berneński
i tak go zjesz, ugotowani jak w tvn
tanie dranie nie są mili wcale, przepowiedziałem to jak wróżbita maciej
jestem scorpionem jak klaus maine (klaus maine)
nie muszę być miły by słyszec od inych, że gram fajnie

ref
(jesteśmy!) niemili niemili niemili niemili mili, ziom x4

[zwrotka 2]
kiedy trafiam na ścianę głupoty, ograniczonych jak berlin wschodni
burzę go – rapowy wrecking ball , walę po garach jak iggy pop
nie siadam okrakiem na majku bwoy, to nie hannah montanah flow
rapowy savoir vivre, dobrze wiem kto nie wypada – żyt
wszystkie nasze tracki to w chuj kozaki – łapiesz fakt ?
wasze possecuty to p-sse-cuty – coś nie tak
nawet ten dj tnie p-sse-cutem , mój dj tnie jak laser
polski znak jakości w tym temacie – lepiej schowaj klaser
gram w grę, znasz mnie nie jestem no-lifem
nie jest to tomb rider mixtape na zajawce…
kiedy z chłopakami tu chwytamy za mikrofon to nie mogę się nadziwić tym wszystkim idiotom
ze spierdoliną, nie będzie miło – tanie dranie to jebane pendolino
jedziemy na cała moc i choć tory są krzywe jak domy w sopocie
pijemy przez całą noc ziom – nie myślimy co bedzie potem
podbija jakiś chłop dać props, leje mi kolejną bombę
wypijam ich chyba ze sto, po czym zawijam się stąd – odezwę się potem
nie jestem miły dla pijanych durni najebanych jakby pili wódę ze studni
dumni jak nigdy pijani w sztok, piję tam na ich koszt
po czym klepie po plecach tych zwłok, dopijam sok, mówię że będę leciał
lecę bo chcę – jak najdalej ,niemiłe nagranie – tanie dranie

ref x4

Random Song Lyrics :

Popular

Loading...