romcom - zlamanichlopcy lyrics
[intro: ripkanashi]
kiedy patrzysz tak na mnie to boli mnie najbardziej
czuję, że coś jest nie tak
nim ostatni płomień zgaśnie, możesz dać mi szanse
albo chociaż jeden znak
[refren: ripkanashi]
kiedy patrzysz tak na mnie to boli mnie najbardziej
czuję, że coś jest nie tak
nim ostatni płomień zgaśnie, możesz dać mi szanse
albo chociaż jeden znak
ripkanashi nie wpierdolił się na bit
wyjebane i tak kiedyś zarobimy serio kwit
z tobą całe moje życie jest jak film
obiecuję, kiedyś w końcu nauczymy się jak żyć
[zwrotka: młody ramsay]
ja już nie chce dłużej wierzyć im
żе to może mieć wciąż jakikolwiek sеns
pytają dlaczego nie mam sił
ja po prostu ciągle gonie se za snem
nie przeszkadzaj, dzisiaj robię kwit
mam już dosyć ich
dzisiaj zbieram double x
do stracenia mam zbyt wiele chwil
to dziś musi wyjść
potrzebuję więcej serc
[bridge: młody ramsay]
mówisz, że jestem zjebem lecz lajkujesz mój ig
triple sześć, louis belt, nowa mazda, robię flex
mam wyjebane w cash i będę robić to co chcę
pisze kolejny tekst, sory nikt nie zna mnie
[zwrotka: młody ramsay]
i nie robię tego dla fame’u i kasy
na mnie stare buty za to nowe dziary
brudne force’y, czasem rozjebane vansy
dosyć mam dragów nie potrzebne są mi xany
kiedy mała nie opuści mnie
ona wśród nich jak brylant jest
słońce w jej oczach mieni się
dla niej to [?] zmienić bieg
[refren: ripkanashi]
kiedy patrzysz tak na mnie to boli mnie najbardziej
czuję, że coś jest nie tak
nim ostatni płomień zgaśnie, możesz dać mi szanse
albo chociaż jeden znak
ripkanashi nie wpierdolił się na bit
wyjebane i tak kiedyś zarobimy serio kwit
z tobą całe moje życie jest jak film
obiecuję, kiedyś w końcu nauczymy się jak żyć
[zwrotka: krwawenozdrza]
nie widziałem cię dwa dni i znowu tęsknie
już zdążyłem przyzwyczaić się, że mam cię obok
chciałem być dla ciebie kimś więcej
ale pokochałaś mnie takiego jakim jestem sobą
moje ziomy przejebały swoje deski
czekam aż ogarną nowe żeby znowu jeździć
ale póki co siedzę w tym pokoju sam
jakoś dziwnie wolno płynie czas
[zwrotka: mikeal0ne]
chcesz żebym podbijał, mała mów mi tylko kiedy
wszystko mówię szczerze i tak mi nie uwierzysz
ja wiem, że nie brak ci tej kasy
ale może ona pozakrywa moje wady
wciąż pamiętam jak za rękę sobie szliśmy
te wakacje odmieniły moje myśli
trochę martwy, trochę żywy
nigdy nie pozwolę by wspomnienia się rozmyły
tęsknie za tym co może być za nami
zarywanie nocek, picia wina butelkami
tęsknie za tym, że byliśmy jak rose i jack
ale to był chyba tylko sen
[refren: ripkanashi]
kiedy patrzysz tak na mnie to boli mnie najbardziej
czuję, że coś jest nie tak
nim ostatni płomień zgaśnie, możesz dać mi szanse
albo chociaż jeden znak
ripkanashi nie wpierdolił się na bit
wyjebane i tak kiedyś zarobimy serio kwit
z tobą całe moje życie jest jak film
obiecuję, kiedyś w końcu nauczymy się jak żyć
Random Song Lyrics :
- who can i trust - aftrr! lyrics
- mensajes - sentencia previa lyrics
- gott weiß es - nio lyrics
- fatamorgana - ana bekuta lyrics
- магаз 24 - greyrock & painer lyrics
- bagaloola - c-man lyrics
- jackin my bop - miyaa v lyrics
- hiljadu noći - zorica marković lyrics
- the way home - ruud houweling lyrics
- miles de rosas - junior h lyrics