chłopcy z placu - zkibwoy lyrics
[zwrotka 1]
mój najmniej produktywny miesiąc – przytulam sześćdziesiąt
ludzie wciąż się gdzieś śpieszą a w lodówce oo
może sk!ll, może fart, może inpostor(?)
powiem to głośno – nie zaglądaj w portfel
nigdy nie byłem bananowcem z dzieciakami oglądamy kosmos
odrobina szczęścia – nie zliczę książek
wiele razy od farmaceutyków o włos
oby tobie też się dobrze wiodło ziomboj
[refren]
jestem tam gdzie chciałem być
tam skąd idę hajs nie znaczył nigdy nic
bidę klepał każdy ale żył
tam dokąd idę znaczy więcej niż to co widzicie
i tylko chcę patrzeć w oczy dziś
i tylko chcę patrzeć w oczy i
[zwrotka 2]
codziennie, o! stres narkotyki
słaby sen, dużo ludzi coś tam chcę i na (?)
z marzeń zostają małe pobić letarg
inna planeta chętnie nie jechać na lekach pernamentnie
drętwe dłonie, syndrom niespokojnych stóp
w głowie pół litra strachu, następny ruch
giełda kangur, charty(?) korelują nastrój
może wciśnij stop bo czy na pewno tak chcesz
druga praca i trzecia nieruch0m-ść
podświadomość mówi – ty! lepiej stój nieruch0m-
a to tylko prolog panie robot – props
chłopcy z placu bema są wiadomo sztos
uwikłani w niebotyczną ilość posunięć
decyzje i konsekwencje – zkibwoy na loopie
to taka gra jak badminton na wietrze
zrób milion w (?) albo będzie boleśnie
jestem tam gdzie chciałem być
tam skąd idę hajs nie znaczył nigdy nic
bidę klepał każdy ale żył
tam dokąd idę znaczy więcej niż to co widzicie
i tylko chcę patrzeć w oczy dziś
i tylko chcę patrzeć w oczy i
Random Song Lyrics :
- sur la mélamine - lydia képinski lyrics
- i want the waiter (with the water) - ella fitzgerald lyrics
- tell me why (you break me) - markhus dammar lyrics
- toll - phoelix lyrics
- idontmindkillingu - zotiyac lyrics
- rojo fue tu amor - en espíritu y en verdad lyrics
- awaydays (intro) - prinzy lyrics
- 2am - trae perry lyrics
- glare. - imjls lyrics
- whats left - telo lyrics