lirikcinta.com
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

leakosong - zeamsone lyrics

Loading...

[intro]
ej, ej, ze*ze*zeams, one to lubią, ej

[refren]
chcę mieć pliki w moich spodniach, a nie w necie (yo)
daje pliki z picosonga, jeb się, przecież mogłeś w tym czasie zarobić na chatę albo odrobić lekcje
a nie szukać cały dzień i słuchać 500 numerów dziennie
what the f*ck, mówi się “kurwa zapnij pas”, zanim wstawisz disa na 21 savage’a
teraz 21 squad ściga mnie po ulicach, chłopie krótko mówiąc przejebane mam

[zwrotka 1]
ale wyjebane mam, że przejebane mam, ej, gonią na ulicy, ale nie mogę patrzeć
nie mogę patrzeć na nich tak jak na polską rap grę, bo to wypala zajawkę
szanuję prace, dlatego nie sabotażuję nikogo
to jebane logo zabrali mi, ale innym pozabierali dom i świadomość, co jest?
ludzie uciekają z kraju, nie każdy marzył o roli w farcry’u
nie każdy marzył o plikach na leakosong, ale wciąż wyciekają
ukradną ci dużo i więcej, jak nie będziesz walczył o mało
mogę być śmieszny, mogę być chuj wie jaki, ale mam w ręce tożsamość
[bridge]
wcale nie musisz być z getta by czuć to samo
ona nie musi być piękna by czuć się damą
czasem nawet nie musi się rozebrać by coś się działo
oni chcieli się dobierać do mych plików, może dałem im za mało, ej

[refren]
chcę mieć pliki w moich spodniach, a nie w necie (yo)
daje pliki z picosonga, jeb się, przecież mogłeś w tym czasie zarobić na chatę albo odrobić lekcje
a nie szukać cały dzień i słuchać 500 numerów dziennie
what the f*ck, mówi się kurwa zapnij pas, zanim wstawisz disa na 21 savage’a
teraz 21 squad ściga mnie po ulicach, chłopie krótko mówiąc przejebane mam

[zwrotka 2]
jeśli myślisz, że to prawdziwy diss, to się mylisz
ja nie bawię się w to gówno, walczyć z kimkolwiek mi wisi
wisisz hajs mi, który zarobiłbym sobie na tym
a tak poza tym to w sumie nice przypomniałem sobie tracki
pytasz czy wyślę ci numer, ah, nie wysyłam nawet do samego siebie
i nawet jak znamy się, chyba nie umiem zaufać już w necie, wierze
nie ufaj stronom i linkom, ani nieznajomej kobiecie
kocham internet, ale też jebać internet, dużo daje, dużo bierze

[bridge]
nawet nie musisz mieć konta by być ofiarą
ona nie musi wyglądać by czuć się damą
czasem nawet wiesz nie musisz mieć kompa by coś się stało
nie chcieli się dobierać do twych plików, uważaj bo cię ograbią, ej
[refren]
chcę mieć pliki w moich spodniach, a nie w necie (yo)
daje pliki z picosonga, jeb się, przecież mogłeś w tym czasie zarobić na chatę albo odrobić lekcje
a nie szukać cały dzień i słuchać 500 numerów dziennie
what the f*ck, mówi się kurwa zapnij pas, zanim wstawisz disa na 21 savage’a
teraz 21 squad ściga mnie po ulicach, chłopie krótko mówiąc przejebane mam

Random Song Lyrics :

Popular

Loading...