vs uniwersum - zaburzenia lyrics
[zwrotka 1: tusz na rękach]
od kilku lat w oczy wieje wiatr
widzimy świat przez pryzmat wad
najwyższy czas opanować strach
zbyt wiele za nami już bilansów strat
zbyt wiele stłumionego krzyku
ucieczek, miękkich narkotyków
zbyt wiele uśpionego sprytu
i samotności w oparach wstydu
wstrętu do obracającej się bryły
wspominania chwil, które były
gorzkiego smaku poczucia winy
plątania się w kłębku bazgraniny
zbyt wiele sekund, minut, godzin
gdy próbujemy się z czymś pogodzić
pozamykani na to co nadchodzi
nie mam telewizji ale wiem czym to grozi
wiem – nie mamy czasu na sen już
w pościeli pełnej sentymentów
zbyt wiele przelanego atramentu
wyczekiwania odpowiedniego momentu
stania w miejscu, tak bez sensu
strachu, lęku, suspensu
konsekwencji, kontekstów
zaburzenia vs uniwersum
Random Song Lyrics :
- hypersleep - la fin lyrics
- calm down - jack johnson lyrics
- ratten (pastiche/remix/mashup) - club shot lyrics
- cheat - goddess fiji lyrics
- already know - elpenthe, devan lyrics
- sinking - teather lyrics
- un homme - hunter lyrics
- i won’t lie - krimsonn lyrics
- streetlights - wanderer lyrics
- good enough - mainmain lyrics