vibe - young kudłaty lyrics
refren:
łapie vibe
siedzę z ziomami pijemy, wchodzimy va banque
gta vice, jak tommy vercetti przyszedłem ,żeby zrobić hajs
łapie vibe
siedzę z ziomami pijemy, wchodzimy va banque
gta vice, jak tommy vercetti przyszedłem ,żeby zrobić hajs
sobota wieczór i humor gitówa
banan na twarzy i w kieszeni stówa
drzwi są zamknięte otwieram je z buta
robię to z wiarą ,że kiedyś się uda
sobota wieczór nie czeka mnie nuda
nikola tesla odpala backwood’a
humor gitówa bo leje się wóda
ty proszę nic nie mów i nie psuj mi mood’a
zwrotka:
ej, ej oglądam nba
no i gram w to też nie mniej
mój score trzydzieści na grę
moja drużyna to trefl
wrzucam tróje he he he
wbijam do studia i robię w nim dymy
mam najlepszy vibe i spoko mam rymy
mam najlepsze ziomki i pół litra łychy
wbijamy na kosza, wbijamy do krychy
zawsze się składamy jak dycha do dychy
made in sopot a nie jakieś tychy
nie ma fuszerki sam robię se bity
young kudłaty, franio to najlepsze featy
refren:
łapie vibe
siedzę z ziomami pijemy, wchodzimy va banque
gta vice, jak tommy vercetti przyszedłem ,żeby zrobić hajs
łapie vibe
siedzę z ziomami pijemy, wchodzimy va banque
gta vice, jak tommy vercetti przyszedłem ,żeby zrobić hajs
sobota wieczór i humor gitówa
banan na twarzy i w kieszeni stówa
drzwi są zamknięte otwieram je z buta
robię to z wiarą ,że kiedyś się uda
sobota wieczór nie czeka mnie nuda
nikola tesla odpala backwood’a
humor gitówa bo leje się wóda
ty proszę nic nie mów i nie psuj mi mood’a
zwrotka:
na nogach mam naje albo adiki
typie to realtalk nie żadne gimiki
czuję ten bicik podkręcam głośniki
nie piję pepsi, smakuje jak siki
a na śniadanie se smażę tościki
z k*mplami gram w lola, pacjęci kliniki
za głośny bas przepala mi styki
dźwięki muzyki są jak narkotyki
wsiadam do auta
tylna kanapa
muzyka bangla
wlewam do gardła
lejemy z gwinta bo po co mi szklanka
wsiadam do auta
tylna kanapa
soulja boy crank that
jager do gardła
pół litra znika nie potrzebna szklanka
refren:
łapie vibe
siedzę z ziomami pijemy, wchodzimy va banque
gta vice, jak tommy vercetti przyszedłem ,żeby zrobić hajs
łapie vibe
siedzę z ziomami pijemy, wchodzimy va banque
gta vice, jak tommy vercetti przyszedłem ,żeby zrobić hajs
sobota wieczór i humor gitówa
banan na twarzy i w kieszeni stówa
drzwi są zamknięte otwieram je z buta
robię to z wiarą ,że kiedyś się uda
sobota wieczór nie czeka mnie nuda
nikola tesla odpala backwood’a
humor gitówa bo leje się wóda
ty proszę nic nie mów i nie psuj mi mood’a
Random Song Lyrics :
- euphoria - dave johnson lyrics
- cały czas - ava [pl] lyrics
- super street funk - sfonk lyrics
- illusions (live performance) - luke woods lyrics
- no me dejes (halloween) - the real antonios lyrics
- crunk ain't dead (remix) - jose gone getcha & keizah lyrics
- tangerine dream (prod. xronos) - deathbypluto lyrics
- fairest of the seasons - the tallest man on earth lyrics
- shed - mother aidan lyrics
- never to be finished 1 - the spab project lyrics