lirikcinta.com
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

z autopsji - wuer x baron lyrics

Loading...

[wuer]
śmiechu warte, znowu parter
co się odpierdala? lecę przez to fartem
nie oglądam się za plecy zostawiam wszystko
panika wśród ludzi niszczy nasze środowisko
nieraz byłem nisko nieraz jeszcze niżej
chory film kiedy mój świat byś wrzucił na kliszę
znowu słyszę ciszę widzę co dnia ten niepokój
z autopsji to zna niezdecydowaniec roku
chciałbym poczuć spokój i widzieć świat kolorowo
póki coś się nie zmieni zaprzyjaźniam się z trwogą
oko w oko byś pogadał a nie prawił tu kazania
nic to nie da ja nie czuje tego powołania
fałszywe zeznania fałszywe twarze to znane
znowu ktoś posądza cię o nie przestrzeganie manier
jak z dobrego domu to nie zawsze dobrze wychowane
bo takie dziecko nieraz czuje się nie kochane

tak dobrze to znam uważam na ludzi
z własnego doświadczenia ciągle na sercu ucisk
za dużo myśli które plączą się wokół głowy
nieraz boje się o przyszłość * świat jest chory

[baron]
ten świat jest chory znów otaczają mnie potwory
mojej głowy te wytwory wiem że to niewłaściwe tory
proste ścieżki wytaczały mi dość kręta drogę
w mojej głowie słowo było wciąż tylko słowem
trzymam za rękę boga chociaż rzadko jest drogowskazem
ile razy źle wybrałem pewnie czas mi to pokaże
swoich grzechów już nie zmaże jestem pretendentem piekła
próbowałem się odegrać a ma karma ciągle wściekła
z autopsji znam to gówno które określasz kaszką z mleczkiem
pewnie dlatego że tak jak ja nie byłeś wyrodnym dzieckiem
jestem kurwa czarną owcą w tej rodzinie sorry synek
moja bejbi ciągle płacze gdy widzi mnie w tej rozkminie
pisząc w zeszycie te linie mam jakiś jebany niedosyt
mowie dosyć wyciągam to z autopsji wez mi kurwa taby posyp
gdy patrzę ci w te oczy z ciebie wylewa się niepewność
masz przed oczami strach, co nas łączy ? pokrewność

Random Song Lyrics :

Popular

Loading...