lirikcinta.com
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

szachownica - wudża & nynus lyrics

Loading...

[zwrotka 1: nynus]
wchodzę do gry jestem dobry znowu pisze nowy tekst
wchodzę do gry jestem głodny no i wszystkich graczy zjem
oni chcą tu tylko fejm, oni chcą tu tylko cash
ja ich zwalam z nóg od dziś mów mi król chess
głodny tak jak wilk zjadłbym konia z kopytami
ale jak mam dobrze zjeść otaczając się pionkami
oni myślą że są lepsi no bo mają znane ksywki
ja nie liczę na osoby które liczą tylko zyski

[refren: nynus]
nie idę tu na skróty tak jak goniec
tak jak goniec!
chociaż wielu mi wróżyło tu już koniec
tu już koniec!
każde z moich marzeń gonię
każde z marzeń gonię!
dzisiaj jestem tak jak hetman
no bo wszystko mogę! (o)

[zwrotka 2: wudża]
mordo, to szachownica życia w której jesteś pionkiem
wykonujesz ruch los bije cię w przelocie (haha)
wylatujesz poza plansze ja na niej suko zostaje
bo nie wiem czy zdajesz sprawę ale zrobiłem roszadę
dokonuje zmiany dzięki której wejdę na szczyt
ja to ta czarna wieża co miała ruszyć w 2018
dzisiaj kminie se wyrazy, a frazy tych innych graczy
zostawiam by być k-maty, ej

[refren: nynus]
nie idę tu na skróty tak jak goniec
tak jak goniec!
chociaż wielu mi wróżyło tu już koniec
tu już koniec!
każde z moich marzeń gonię
każde z marzeń gonię!
dzisiaj jestem tak jak hetman
no bo wszystko mogę! (whoop)

[zwrotka 3: nynus]
robię nowy ruch, przeskakuje po tych polach
ktoś się do mnie pruje znów no to muszę go zmatować
ziomek obok łapie buch na stres a nie na pokaz
wypuszcza kłęby chmur a ja bujam w ich obłokach
myślę sobie o mym życiu ile mnie spotkało przygód
na tej planszy kilku graczy zgubnie liczy tylko przychód
patrzę w niebo widzę gwiazdy one mnie prowadzą w życiu
ciągle szukam swojej drogi kiedyś znajdę swój azymut

[refren: nynus]
nie idę tu na skróty tak jak goniec
tak jak goniec!
chociaż wielu mi wróżyło tu już koniec
tu już koniec!
każde z moich marzeń gonię
każde z marzeń gonię!
dzisiaj jestem tak jak hetman
no bo wszystko mogę! (o)

[zwrotka 4: wudża]
każdy rok to pole życie czeka aż rzucą się hieny
mój wuj zaraz pozna całe bo kończy sześćdziesiąt cztery
skmiń to bo to rzeczywistość czarno-biała tak jak kontrast
nienamalowany przez da vinci piękny obraz
tak plugawy że po czasie doprowadza do wariacji
na tej planszy czuję się członkiem jebanej alienacji
wychodzę se na jej rewir sprawdzam stan techniczny ścierwa
tutaj bez zmian ja to jebie rapem napędzam się jak verva

Random Song Lyrics :

Popular

Loading...