lirikcinta.com
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

reprezentuję - wiśnia x czaras x krzychu lyrics

Loading...

[zwrotka 1: wiśnia]
jak zawsze pewny siebie znów daję się ponieść wenie
ciągle stoję na scenie chociaż to nie przedstawienie
reprezentuję podziemie i tych, których jestem pewien
pierdolę ten sztuczny mainstream, bo prawdziwość sobie cenię
jak daleko dojdę, nie wiem lecz wiem jedno się nie zmienię
rap od dawna siedzi we mnie jestem ciekaw jak u ciebie
reprezentuję poznań, reprezentuję bloki
uważnie stawiam kroki by nie zboczyć z dobrej drogi
zobacz ziom kto ma ponad poziom ten flow bo
mimo tego co przeszedłem piszę wersy wciąż
poświęciłem temu dwa lata zmagań
znowu napierdalam bragga, porywam jak huragan
jeśli nic nie osiągnąłeś nie hejtuj, bo nie wypada
ja tutaj doszedłem sam jak palec, typie powaga
popełniłem błąd nie raz, lecz faktem stało się teraz
że liczy się co masz w głowie, a nie jebana kariera
zaczynałem od zera, dziś reprezentuję zachód
jednym wersem wpierdalam wack’ów i patałachów
to kopie jak flaszka na pół, chłopaku latam na pętlach
podczas gdy ja się tu trzymam nie jedna pała już zmiękła
wiśnia, czaras, krzychu bez kitu, sto procent mocy
i nie ma takiej opcji bym kiedyś miał tego dosyć
kiedy nagrywam to czuję, że żyję, bez tego mnie nie ma
wypuszczam kolejny track bez zbędnego pierdolenia, siema

[refren x2: wiśnia]
nic nie przeszkodzi nam, by na kartach kreślić
my mamy pasję, wersy i unikalny ten styl
ty rób co kochasz, a daleko zajdziesz wierz mi
reprezentuj siebie nie słuchając reszty

[zwrotka 2: czaras]
reprezentuję hip hop crew i nazwisko
c do s, p do n to liryczny nicpoń
ty kłaniaj się nisko, wyrabiam więcej niż normę
i mam ten styl, daj mi bit, a pokażę, że masz kompleks
a tak wogle konkret ekipa dziś pokazuje pazur ej ziomal salut! dla wszystkich na nielegalu
reprezentuję ich z dumą na sercu, w do a, n do a, kmiń
albo zwiń, zapal i nic nie rób
wielu już przede mną próbowało, mało kto doszedł do celu
lepiej przeliteruj sobie
puść track od nowa i chłoń te brzmienie
które puszczam dziś w obieg
człowiek to nie letnie przeboje
wole dobre pierdolnięcie, gdzie podłoga się trzęsie
przy stopie bas dopełnia całą resztę
reprezentuję tych którzy czerpią z życia więcej

[refren x2: wiśnia]
nic nie przeszkodzi nam, by na kartach kreślić
my mamy pasję, wersy i unikalny ten styl
ty rób co kochasz, a daleko zajdziesz wierz mi
reprezentuj siebie nie słuchając reszty

[zwrotka 3: krzychu]
wznosi się flaga na maszt, to b-ce reprezentant
nazywany hadesem bo jestem głosem z podziemia
mam flow bez wątpienia, będzie unikatem wiem to
jedni mówią fokus smok, drudzy mówią weź to pierdol
to moje królestwo, majk niczym złote berło
daj mi trochę czasu, a zrobię tutaj rozpierdol
mam ten flow, wspólne z pochodnią (metafora)
jestem w stanie to podpalić, bo nie macie tego ognia
ten tekst to spontan, styl wybucha jak bomba
gdy wchodzę na bit mów mi krzychu zamachowca
w szerokich spodniach reprezentuję hip hop
na blokach sam zobacz nigdy na pokaz dziwkom
nie robię incognito, jak robię rap to z hukiem
skoro rap to walki sztuka, to liryczne hadouken
i nie ważne jakie miasto dziś, od poznania do b-ce
u mnie to szerokie pasmo, reprezentuję siebie

[refren x2: wiśnia]
nic nie przeszkodzi nam, by na kartach kreślić
my mamy pasję, wersy i unikalny ten styl
ty rób co kochasz, a daleko zajdziesz wierz mi
reprezentuj siebie nie słuchając reszty

Random Song Lyrics :

Popular

Loading...