lirikcinta.com
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

przebudzenie - wice wersa lyrics

Loading...

[intro: radyo]
wice wersa
dwadzieścia*dwadzieścia
dogas, radyo
poniekąd skądinąd 2?

[zwrotka 1: dogas]
nigdy więcej nie pozwolę się stłamsić
nawet gdy zginę, zapamiętasz, że nie poddałem się bez walki, huh
noszę w sobie moc gwiazdy
przeszedłem tyle, nie przeszedłby tego każdy
jestem bogatszy o doświadczenia

ty pierdzisz w stołek, ja wyszedłem z mentalnego więzienia
sztuka emocji * właśnie to chcę ci sprzedać
całe życie uczymy się wybierać
najcięższe decyzje wymagają poświęcenia
żadna opinia nie zatrzyma mnie teraz
straciłem miłość, rodzinę i sam stanąłem przy sterach
huh, jestem alchemikiem
daj mi kredyt zaufania i widzimy się na szczycie
niepoprawny romantyk, mistyczny marzyciel
i wiem co się opłaca, bo stawiam na własne życie
płacę za błędy, póki nie czuję przebudzenia
własny głos to moja broń
własny głos to moja broń
tym nauczyłem się strzelać
[refren: radyo i dogas]
przebudzony jak wulkan
wyrzucam te słowa jak lawę (jak lawę wyrzucam)
znowu wolny, wybucham
znaczenie zastyga w wyrazie (w wyrazie zastyga)
uzbrojony w żywioły
demony mnie pchają na ścianę (na ścianę)
elektrony znów krążą
energia przenosi mnie w czasie (woo, woo, woo)

[zwrotka 2: radyo]
nigdy więcej nie pozwolę, by ktoś syfem mnie karmił
ja * samotny okręt, wpływam w światło latarni
wiem, że ciemność za mną, wokół tylko marność
niczego nie żałuję, wiem, naprawdę było warto
chłonę energię międzyplanetarną
życiowe wnioski pokrywają mnie jak carbon
i nie za darmo mam tę hardość

nie chcę gdzieś w rutynie utknąć
robię krok do przodu, by walczyć o lepsze jutro
bo znam już wczoraj, nie chcę wracać
to najlepsza pora, by szersze kręgi zataczać
krzyczy mi odbicie z l*stra
“wyraź się w rymach”, adrenalina mknie jak mustang
nadczynność synaps, endorfina, rozjebany mózg mam
na twarzy grymas, krzyczę, chociaż życie zszywa usta
życie zszywa usta
życie zszywa usta
[refren: radyo i dogas]
przebudzony jak wulkan
wyrzucam te słowa jak lawę (jak lawę wyrzucam)
znowu wolny, wybucham
znaczenie zastyga w wyrazie (w wyrazie zastyga)
uzbrojony w żywioły
demony mnie pchają na ścianę (na ścianę)
elektrony znów krążą
energia przenosi mnie w czasie (woo, woo, woo)

Random Song Lyrics :

Popular

Loading...