bladość - voidfire lyrics
tyle lat minęło od upragnionego debiutu
tyle rozważań i straconych chwil
zbyt szybko odeszło wraz z pierwszą burzą
i na co przyszło żyć?
dalej w zapomnieniu
gdzie podział się tamten wielki sen?
agonia i chwała * wyśnione bogactwa
nicość, ból * to mój wieszcz
czy kolejne myśli
pochłonie bezrozumny świat?
czy następny trud
będzie czegoś wart?
jak konary wyblakłego słońca
zarzucam płachtę ciemności na słodką mi gaię
drżące echa inspiracji giną
rozbite w okowach wysiłku
niczym wisielec
blednieję i blednieję co dnia
popiół do popiołów
noc do nocy
poranek do poranków
wypruwam swoją skroń
i zanurzam w atramencie
nieprzeniknionych, błogich cierpień
niczym wisielec
blednieję i blednieję co dnia
popiół do popiołów
noc do nocy
poranek do poranków
mkną lata życia za brudną szybą
niby mroczna mara
niczym wisielec
blednieję i blednieję co dnia
popiół do popiołów
noc do nocy
poranek do poranków
wypruwam swoją skroń
i zanurzam w atramencie
nieprzeniknionych, błogich cierpień
ostatnia chorągiew weny odeszła w niepamięć
jak zdobyć ziarno g*niuszu?
i stworzyć dzieło, które wybawi mnie z nędzy?
czy pożegnać swą dolę
czy czule przycisnąć do serca
razem ze sm*tkiem i żalem?
“pogarda ludzkie serce ma
zazdrość ma ludzką twarz
przemoc * człowieka boski kształt
intryga * ludzki płaszcz…”
uporać się ze swoim krzyżem
muszę sam
Random Song Lyrics :
- holiday season - chantaul lyrics
- god's gonna cut you down - paula cole lyrics
- ahora dice - julián gms lyrics
- nobody knows you (when you're down and out) - paula cole lyrics
- forever and ever - quedronol lyrics
- 48 baby (intro) - lil roger lyrics
- afterlife - brett franklin lyrics
- number 7 (live) - ocnotes lyrics
- america, america - joe glazer lyrics
- no tav - medium beer lyrics