a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

ból istnienia - verffy lyrics

[zwrotka 1]
kie*kie*kiedy byłem mały każdy się ze mnie nabijał
jak z naruto w akademii kiedy swoje klony cienia wzywał
pierwszy test, pierwszy film, pierwsze jutsu, pierwszy hit
typie bez porażki tak naprawdę nie osiągniesz nic
zawsze walcz do końca jak jiraiya sensei a wszystkim
nie wierzącym typom powiedz tylko jedno (shinra tensei)
poczuj mój ból, poznaj moją słabość rzeka naka sobie płynie
a w niej leży ciało
teraz się wkurwiłem pieczęć została zerwana, kyubii już szaleje
na wolności, padaj na kolana
od początku serii każdy kurwo tobą gardził byłeś dla mniе zwykłym śmieciem, raniąc dwójkę braci
zachowałeś się jak ciota atakując z zaskoczеnia
shisuiego to się bałeś, ksywa teleportera
danzo * mowa tu o tobie wysadziłeś się dla dobra wioski, beka chłopie
zawsze byłeś nikim w porównaniu do trzeciego
bałeś się śmierci więc wolałeś wysłać na śmierć drugiego
posłużyłeś się itachim, zabiłeś niewinnego
sasuke ty pomściłeś brata, ja pomściłem shisuiego
ciągle wszędzie zawiść, ciągle tylko ta złość
cały cały czas coś, cały cały czas coś
mam już tego dość, wkurwia mnie to
bo od dzieciaka robię wszystko, żeby nie spaść na dno
zawsze byłem gorszy od każdego rówieśnika
might guy ósma brama teraz mordę im zamykam
wszyscy chcieli by żyć w nieskończonym tsukoyomi
tak naprawdę prawda boli rin kakashi technika chidori
nowa generacja niby wszystko pięknie ładnie
jednak zawsze coś się stanie bo by było za idealnie
ból istnienia spotyka praktycznie każdego typie
nie ważne kim jesteś, nie uciekniesz od niego
naruto od dzieciaka zmagał się już z dużym bólem
całe szczęście, że iruka stanął za nim murem
teraz pale mosty, które podcinały ciągle skrzydła
co do bólu jest i będzie dalej istniał

- verffy lyrics

Random Song Lyrics :

Popular