osobistość - urvn lyrics
(refren)
adama już nie ma, no bo kiedyś miał nadzieję
ty liczyłaś na mnie ohh, a ja na ciebie
marzyłem, by stać na scenie
mówili “chwytaj marzenie”
(zwrotka)
a gdy mogłeś podać łapę * ją umywałeś
a ja tobie zawsze podam póki padnę
bo nie jestem taki jak ty głupi chamie
ona zasypiała gdzie indziej, budzi na mnie
powtarzała, że się nie zmienię, ja nawet nie chcę
lepiej mi było bez ciebie, ale wcześniej
odejść od ciebie byłoby najbezpieczniеj
ale ja już nie chcę nic, ja wcale niе chcę
mówili, że rozpierdolę, jak byłem tylko dzieciakiem
potem za to besztali, żal mi było kim się stałem
żal mi było, że byłem na dnie
dla nich już gryzłem trawę
(refren)
adama już nie ma, no bo kiedyś miał nadzieję
ty liczyłaś na mnie ohh, a ja na ciebie
marzyłem, by stać na scenie
mówili “chwytaj marzenie”
adama już nie ma, no bo kiedyś miał nadzieję
ty liczyłaś na mnie ohh, a ja na ciebie
marzyłem, by stać na scenie
mówili “chwytaj marzenie”
Random Song Lyrics :
- baked! - hoodwil lyrics
- sanedo - mika singh lyrics
- fuckem - 4th25 lyrics
- u don't hear me tho' - rodney o lyrics
- que dice la gente - version 2011 - def con dos lyrics
- mä en nää rakkautta feat. sami saari - cheek lyrics
- orlando (bonus track) - smilez lyrics
- the pumous in me - big pumous lyrics
- otro camino - los chichos lyrics
- tough love - lil savage lyrics