mamo! - undadasea lyrics
[intro]
* pozdro fakir, pozdro kurzawa
* lubię mieć papier, bo muszę się odprawić, jasne spoko, chce mieć papier oldschoolowo. warto żyć dla myśli, że będzie się grzało gdzieś dupę ze mną
[refren x2: slalom, inni]
mamo (ej mamo) wiedz, że dam sobie radę
nie musisz martwić się, to jest w kurwę legendarne
[zwrotka 1: gruby mielzky]
joł powraca młody ryszard kalisz zrobić takie la di da di że ryjem konia zwalisz
to nie jest pastisz, ziom to jest klasyk
jak pigwa, big pun i zamiastowe wczasy
jestem legendą graffiti i [?]
jak robię robot ręką to zwijasz się do chaty
rymy i bity, baty rachel bracie
bitbox znakomity, ze aż rahzel płacze
halo! czy ktoś mnie jeszcze słucha kurczę
mamo mówiłaś mi że w miejscu utknę
może i nie ugrałem wiele, ale nie wszystko da mi szelest
bo jestem dojebanym skurwielem * ryszard
chociaż nie jest najlepszy z polski to
krążą słuchy że jest najlepszy z rosji
na bicie persik unda vibe kreć tym
po wszystkim wyślij nudeski, mielzky
[zwrotka 2: pers]
bułki z szynką jak dinal nadal jem bez sera
unda ściągnęła mnie z lipna nie z jebanego bearshare’a
pogoń za chuj wie czym odstawiłem na bok
zgraja mord to jest pers, gram na rekord nie akord
jak mi dobry ziomek mówi, że go wkurwia flądra
to go odsyłam do kasetki gdzie muzyka koska
(kurwa mać, jaka pizda pad kurwa kot, nie wierzę)
głupcy pierdolą “po jaszczurze będzie hajs”
mam dwie ręce, lwie serce, do rozgryzienia slice, mamo
a nawet nie dałem [?] a to gówno na winylu jest już legendary
nie martw się, dam se radę, ciągle do pontonu [?]
wpierdolę rio mare, hajs też tam jakoś złowię, elo
(wczoraj jeszcze powycinałam 40 liści marihuany, także jesteśmy przygotowani)
[zwrotka 3: domi]
mamo nie martw się gdy czasem nie odbieram
unda znów na plaży gramy gruby melanż
o słońca zachodzie jesteśmy na wodzie
w mentalnym sztosie unda, no co jest?
nasze życie jednym słowem legendarne
żyjąc między wodą a ogniowym slicem
będąc w gdyni z całym swoim składem
ekipą co by się nie działo zawsze damaradę
znów mamy groove gdy robimy legendary moves
nucisz już numer który leci tu i chcesz więcej, ye
poczekaj nowa płyta skradnie ci serce
[zwrotka 4: łan j*pczuk]
mamo to jest legendarne
jak spierdalanie przed pociągiem na granicy z senegalem
chcąc czy nie chcąc robię sobie tu detox od wpierdalania gówna i palenia gietów
chociaż nie jestem mc to robię to jak wszystko * na pełnym wyjebaniu oby tylko pykło
jak nie pyknie, to chuj w to bo nie o to chodzi w życiu
sam nie wiem o co chodzi ale weź mnie mała przytul
tylko mocno bo tak lubię najbardziej
tylko mocno bo tak lubię najbardziej
tylko mocno bo tak lubię najbardziej
tylko mocno bo tak lubię najbardziej
[tadżifi]
jak mówię og pozdro * wszyscy mówią elo
jak mówię og pozdro * wszyscy mówią elo
ye yo, zabieram mamę na melo
weź odpal peugeot (może być tez volvo)
jest butla z goudą, lecimy wolno
dzika afryka i na garach persik
dzika żywica i życie się kręci
podaj w lewo jak chcesz zachęcić
[refren x2: slalom, inni]
ona zawsze chciała, żeby został architektem
ale zamiast nauką, ja jarałem się lehem
i jarałem się marco i jarałem jazzy jeffem
zjarany [?] stuffem w mieście wyrabiałem sobie respekt
teraz wiesz, że nie zawiodę
nie martwisz się już że przeładuję banię towcem
dobrze wiesz, że już nie jestem chłopcem
z moim pojebanym składem przemierzamy sobie polskę
przypałowych akcji bez liku, nieznane substancje, koleżanki bez staników
z ziomami destroy, spontaniczne branie grzybów
gdybyś znała te akcje, pewnie spłonęłabyś ze wstydu
więc wiem wiem, co dla ciebie wartościowe
więc wiedz wiedz, że obiorę też te drogę
nic obiecać nie mogę ale będę się starał
ścisk i całuję, buziaki mama (oooh)
[refren x3]
mamo (ej mamo) wiedz, że dam sobie radę
nie musisz martwić się, to jest w kurwę legendarne
(uuuu skurwysynu)
Random Song Lyrics :