lirikcinta.com
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

koniec dyskusji - tymin/peus lyrics

Loading...

[hook]
kto? tymin peus
jak zawsze najmocniej
czas na nas, pierdolę niech się ciągnie
kto? tymin peus
jak zawsze najmocniej
jeżeli k-masz to trafiło najwidoczniej
kto? tymin peus
jak zawsze najmocniej
najmocniej!
tymin peus
jak zawsze najmocniej
najmocniej jak zawsze najmocniej
najmocniej, najmocniej!

[cuts:]
jakie są wasze plany?

[verse 1: tymin]
celuję wyżej niż ty mierzysz, celniej celuję niż bullseye
huśtam się między realiami a marzeniami z podwórka
moje nastroje są obok, to paleta kolorów życia ją zabiorę ze sobą
mimo, że na ten czas to mała tęcza, podkreślam
że nostalgia też lubi deptać po piętach
ja częściej się uśmiecham, a to chyba sukces
za tą cenę szczęście potrafi być nudne

[verse 2: peus]
anioł mówi mi dzień dobry, no a diabeł nic nie mówi
świata nie lubi jak ten kawałek sam gubi
to dla moich ludzi, by mieli za co żyć, a nie siedzieć
wieszać medale na szyjach , a nie psy na systemie czaisz?
jeżeli nie wiesz to cel jest jeden i pewien, czaisz?
jeżeli nie, to to pachnie chybieniem
to nie lata na scenie, to latanie na scenie nad nią
tylko mali mają ochotę być gwiazdą

[hook]

[cuts:]
jakie są wasze plany?

[verse 3: tymin]
jestem pyskaty jak zawsze
zawzięty jak nigdy wcześniej
a moja morda nigdy nie uznaje dyplomacji
a wygórowana buta pomaga mi być kim jestem
przeszkadza wtedy, kiedy nie miewam racji
do tego, na domiar złego, mylę odwagę z głupotą
pokojowych intencji nie ma słowotok
a perfekcjonizm wiecznie goni
bo wierzy chyba, że złapię za złote mikrofony

[verse 4: peus]
jak poczuję, że wybuchnę nie zatrzymasz mnie już niczym
w kurwicy poprzestawiam ściany w kamienicy bo
mam deficyt spokoju i ciszy
w mym pokoju jak w dziczy dudnią bity
nie drażnij mnie, a gdy ktoś nie wie czegoś co wiem ja
śmiech na sali mego ego to napędza
kiepska to cecha jest, a ja nie potrafię przestać
mimo, że muszę i to wiem, brat!

[hook]

[cuts:]
dlaczego taki tytuł?

[verse 5: tymin]
bo ile można nadawać o tym czy my się nadajemy
freshman’i, weź nie myl nas z pupilami sceny, (d-mn it!)
wyjeb łatę konkursowego rapera, tyle na temat
ja udowodnię jaka moja cena jest
no i łapię osobiste linie
kto ich nie wyłapie niech osobę dopisze, co?
wiesz po co żyję, wiesz jakim stylem, co?
a po szczegóły zapraszamy na płytę

[verse 6: peus]
na tym cd jak na dłoni masz co powinieneś wiedzieć
co myślę o świecie, pogoni za sosem i scenie
dlaczego rap, jaki budzi mnie rano – to boom bap
i czemu brak różnic do dla mnie dysfunkcja
tymin peus, o pozie ty mi nie mów
w obozie tym nie ma pracy dla żadnych pozerów
masz projekt, zrób swoje, kup sobie, puść sobie
oceń czy mamy coś w głowie!

[hook]

Random Song Lyrics :

Popular

Loading...