lirikcinta.com
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

tor - love story (prod. d-low) - tor lyrics

Loading...

miała na imię alicja, rudowłosa bogini
on patrząc na jej ciało rozpromienił się w chwili
poznali się w internecie na portalu randkowym
ona szukała miłości, a on szukał zbrodni
pisali do siebie namiętne wiadomości
facet wiedział że kobieta się w nim zauroczy
był przystojny, co ją mocno przyciągało
dwa dni później umówili się pod kawiarnią
było parno, ona czekając niecierpliwie z presją
on jadąc autem z wolna planował morderstwo
gdy się spotkali miłość dała za wygraną
ona go całowała co go trochę podniecało
rozmawiali o życiu i o sobie przecież
bo miłość jest najważniejszą rzeczą na świecie
pili kawę, rozmawiali było romantycznie
do chwili kiedy zaproponował coś tej dziewczynie
to było dziwne, zaprosił ją do siebie na noc
razem z nim wybiegła długo się nie zastanawiając
weszli do mieszkania, zachował się jak dżentelmen
wejdź przodem, zapraszam przecież nie ucieknę
wspominali razem piękne chwile, było super
długo to nie trwało, zaczął zdejmować jej bluzkę
oh jesteś taki taki męski i odważny
krzyczała gdy dopadł ją energii zastrzyk
ona poszła do wanny, wziąć gorącą kąpiel
on pod nosem wyszeptał: to czas na zbrodnie
spokojnie, mała już się tobą zajmę
wszedł do łazienki w rękach trzymając pasek
to straszne, zaczął dusić tę niewinną panienkę
nagle drzwi się zamknęły i zaczęło grzmieć
próbował je otworzyć, nie było nikogo więcej
gdy się odwrócił spotkał go straszny pech
gdzie ona kurwa jest, drzwi były zamknięte
on cały w szoku ze strachu wziął tabletkę
minęła minuta i drzwi się otworzyły
on zbulwersowany, usłyszał głos
wyjdź przed drzwi i podejdź do szyby
myślał że to szatan więc poszedł oddać hołd
gdy stanął przed szybą, głos mu stanął w gardle
gdy zobaczył alicję w szacie w objęciu diabła
powiedział weź się do roboty, nie czekaj stale
ona zaczęła wykonywać powierzone jej zadania
wzięła nóż, on nie mógł się ruszać
wbiła w mózg, wypłynęła kałuża
to nie koniec, nożyczkami wycięła genitalia
co tam ziomek, na plecach narysowała pentagram
odcięła mu głowę, krew kapała z szyi
teraz może już nie skrzywdzisz niewinnych
na koniec dodała szybko i zwięźle
do zobaczenia spotkamy się w piekle
on był dziwny i powiem to z prawdą
a od innych wyróżniał się tylko koloratką

Random Song Lyrics :

Popular

Loading...