demony - szulik x m.o. lyrics
[zwrotka 1: m.o.]
czasem mam taki dzień kiedy wszystko idzie źle
nie po mojej myśli toczy się tego koła bieg
wali się mój świat, z rąk wypada fart
aż głowę rozsadza, jakby nagle wybuchł wulkan
w takie dni w każdym z nas coś budzi się
niespokojny demon, który opanuje cię
i choć szeptem podpowiada, abyś się nie opierał
satysfakcji tej mu nie dasz
po prostu nie!!!
toczy się w tobie bój, o własne człowieczeństwo
czujesz jakby szpile, do mózgu ktoś ci wbijał
poprzerywane nerwy * nie czujesz już niczego
mimo tego nie dasz temu czemuś wygrać
tak wygląda to na co dzień, każdy z nas
ma to w sobie
wszystkiego po trochę, ustal swoje proporcje
najważniejszе * zachowaj swój rozsądek
i nie daj się demonom, kończę już tеn wątek…
[refren: szulik x m.o.]
i choć ciemną ulicą, kroczyć będę sam
nie ulęknę się, wszechobecnego zła
jedynie spokój może mnie ocalić
kiedy złe demony zechcą moją duszę zranić
[zwrotka 2: szulik]
ziom w poprzedniej zwrotce coś nawija o demonach
ton ten, co chce wziąć mnie w swe ramiona nie przemija
warczy co raz głośniej, rzuca argumenty liczne
głowa pęka, a ten głos w niej wykazuje *n*litycznie wytyczne, niby
prawdy same w sobie i to a priori
lecz ja znam te chwyty erystyczne
umysł mój się zbroi w najcięższy oręż
do największej bitwy, którą toczę każdego dnia
łapię skręta, a później nie pamiętam
czy w tej partii wygrywają czarne czy białe
ale czy to ważne, kiedy zamatowałem siebie sam i tym samym wygrałem?
to tylko iluzja, taka rozgrywka schrödingera
bo zarazem wygrywasz i przegrywasz, póki sam wybierasz
to tylko ja, to tylko głos w mojej głowie
a może to tylko moje paranoje?
boli mnie cały człowiek, każdy atom najmniejszej komórki budującej moje ciało
i choć ta złożoność to za mało na jakikolwiek dowód czy powód
by jasno stwierdzić, że jest we mnie coś więcej niż tylko biochemia
i że ta świadomość superweniuje z sieci neuronalnych
jak pandemia z nietoperza
i choć nie wiem czy to trafny szlak
to zamierzam nakreślić właściwie te litery, a jak
bez kozery i pozery, niech to szlag, gram w to
bo mam to w sobie, w planach, w genach, w mowie
na zdjęciach, na kartkach, na kliszach
pokazuje życiem, pokazuję w teledyskach
że gdy tracisz rozum i rozsądek
wtedy wszystko się zaczyna, nie kończy
ale trwa dopóki wątek ciągniesz
dopóki wątek ciągniesz to trwa
ta gra * dobra i zła
Random Song Lyrics :
- 17.06 (the lockup) - gastoniaboys lyrics
- símbolos - rapsusklei, sharif y juaninacka lyrics
- welcome to reality - sicktanick lyrics
- gold - finity lyrics
- escupiéndolo - toteking & dheformer lyrics
- solo con te - mētz (it) lyrics
- in tha black sand - asaad (saudi money) lyrics
- sneaks - baldo lyrics
- unknown outro - o'hene savant lyrics
- money, money, money - claudio botelho lyrics