przewidywania - szulas & goszki lyrics
[zwrotka 1] goszki
w symetrii nawijałem coś o tom and jerry
no i nawijałem, że nie noszę jewelry
takie rymy to może składać nawet emeryt
trzeba teksty lepiej przekminić, złapać za stery
a więc słuchaj, nie muszę wychodzić z podziemia
i nie muszę być sławny * u mnie się nic nie zmienia
cały czas to kminię * nowe wersy i nowe linie
ja pracuje w spokoju, a ty kręcisz ten filter
zakończmy proszę spory starej, nowej szkoły
nie powtarzajmy swych poglądów, tak jak anafory
nie sądźmy się nawzajem, okażmy trochę pokory
dla świata i dla tych, których już tu nie ma * sorry
sorry * musiałem to nawinąć
inaczej każdy by mówił, że “bez przekazu i za pieniądz”
pierdole tych, którzy we mnie nie wierzyli * sk!lle i punchline’y zweryfikują wynik
[zwrotka 2] szulas
nigdy nie myślałem z rapem na poważnie
ziomek weź to sprawdź, bo w moich tekstach ci pokazuję wyraźnie
kto ma kontrole nad swym życiem, nie jak ci ludzie, którzy już dawno zapomnieli co jest kurwa ważne
rodzę następny krążek
i daję go w obieg
jakby brakowało mi powietrza w gardle * dlatego
że zawsze, gdy robię to normalnie, to mnie ściskają za gardło
zbędne kurwy i ich, chuja warte, komentarze
022 stylem życia jest, lepiej tu nie dyskutuj
tak jak kaliber 44 ale trochę newskool
zawsze w sercu hip*hop pozostaje * jebać cały trueskool
jak warszawa 022, tylko nasze miasto piotrków
gdzie nie wyjdziesz na spokojnie, bo się kręcą śliskie typy tam
dzisiaj dziewczyny boją się wyjść po 20:00 brat
jednak ty z samotnością wciąż zostajesz sam
pośród betonowych bloków, które mokną pod ciężkim deszczem
jak spojrzysz przez okno, to zobaczysz czarne chmury i wreszcie
zrozumiesz czym jest życie na poważnie, a nie jakieś pierdolone brednie
inne są realia, niż te, które widzisz w internecie
[zwrotka 3] goszki
gadania, przewidywania, zbędne działania
nasz hip*hop ziomal jest * nie do rozjebania
skutki tego, co czynisz, pojawią się z czasem
igrasz z ogniem i umiesz tylko przyjebać basem
odpocznij i daj sobie trochę czasu
hieny robią, wokół nas, dużo hałasu
nie rozkminiaj * czy wogóle możesz bać się czasu?
(czy możesz bać się czasu? ziom, czy możesz?)
ja też bym mógł nawinąć, że dziewczyny i hajs ale
ja chcę coś wartościowego * wam dać
chcę się wyróżnić, a nie być jednym z was
koniec czwórki, leci szulas, 022 skład!
Random Song Lyrics :
- left handed darling - satanicpornocultshop lyrics
- algo más - santa fe klan lyrics
- кто я? (who am i?) - маки (maki universe) lyrics
- heart of mine - lady xo lyrics
- nowadays - vistas lyrics
- lovely - eerie lyrics
- fui marito choklos - grupo marca registrada lyrics
- intropuissante - six lyrics
- ship in a bottle - joni lyrics
- errores son horrores - pony bravo lyrics