rks pendrachy nanana remix - szuba lyrics
26 bramek, nie ma króla strzelców
jebać wszystkich naszych, oponentów
olaf strzela tutaj gol za golem
co ten sędzia znów odkurwia, j*pierdole
pyzik to jebana sciana
a wasz bramkarz do wyjebania
leci skrzydłem prawym molenda
by nie trafić bramki tu z pół metra
fifi zmienia sie w messiego czyni jakieś cuda
laszalo jest na meczu, w prawej dłoni wóda
jego taktyki to nie żadna złuda
po 2 1 jaram se backwooda
cielak lezy na murawie, to juz jest klasyka
irokezik na to swoje oko przymyka
jebać finansovej zawodnika
nananananana
(chcieli dac pozew nam
po po pozew nam )
chcieli dac pozew nam
ale kurwa, my sie nie damy wam
mimo ze opinia usunieta
no to kazdy z nas to zapamiętał
klekot do smietnika sie wyrzygał
kapi o własne nogi sie wyjebał
alan po topach kondycja chujowa
bandura przeciwnika poturbował
fifi źle stanął więc kostka skręcona
rusek sedziego wyzywa od kondona
kula przy lini stoi obok toma
wiec zaraz zmiana będzie tu mącona
szuba z kapim na mecz tonką się zabiera
prezes zachlal, telefonu nie odbiera
kosmior niewolnik znowu w wiśle gra
naaananannnana
(tomasik w indiach lalala)
grzybi se na wiosne wkoncu wraca
mecz w niedziele, wiec kazdy ma kaca
gramy tu dla fanu, to nie żadna praca
siano za bemowską nigdy się nie zwraca
tomasik jest w indiach na meczu go nie ma
za bluze podziękowania dla daniela
aa dla wszystkich fanów ślemy pozdrowienia
nanaananananana
Random Song Lyrics :
- déjà vu - saint jade lyrics
- familie - topgunn lyrics
- chase - avi kumar lyrics
- sniper - hidra lyrics
- diamonds back to coal - jeremy ivey lyrics
- intro - yonka mayonka lyrics
- realest switch - yabb osama lyrics
- stuttgart asozial - empowerment lyrics
- tessellataraps #4 - phunk b lyrics
- frozone - k.anbu lyrics