lirikcinta.com
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

moja walka - szops lyrics

Loading...

yo, bonson, szops, słuchaj

[verse 1]
znów widziała jak chleję, chleję
upadam, wstaję, krzyczę
znów straciła nadzieję
i nie jest jej z tym za fajnie – życie
drę ryj jak wkurwia mnie coś i się bić chcę
jak cię wkurwia, że coś to se wyjdź wiesz
lub zabij mnie jak od dziś ta gra ma być fair, wiesz
wiem, że umrę i wiem jak umrę
się włóczę jak śmieć, jak kundel
nie jest źle się pocieszaj złudnie
bo nigdy nie jest tak źle jak u mnie
dziwne uczucie być więźniem ambicji
kiedy nie ma chuja, że wejdziesz na szczyt
miałem patrzeć z góry, a leżę jak nikt
moje życie, moja walka, moja śmierć, mój cyrk

[verse 2]
umiem robić sobie wrogów jak nikt inny
i pytają po co walczyć – żyj z tym
świat jest nasz kiedy w garści kliny
celebryci, kurwa gwiazdy
chciałbym nie musieć udawać już
wykrzyczeć im w ryj co mi sprawia ból
mieć plan, dla ciebie się starać znów
i zabrać cię tam, gdzie być zawsze chciałaś – chuj
nie mam planów i tyle
siedzę w pustym mieszkaniu i piję
i wiem, że jest nie tak i nie chcę na siłę
się zmieniać, być kimś kim nigdy nie byłem
wiem, parę razy miałem farta
dziś pchałbym wózek zamiast pchać rap
i chuj, nie każ się ogarniać
mój cyrk, moje życie, moja śmierć, moja walka

[verse 3]
chcę stać ponad tłumem i pierdolić resztę
wyjdę sam przeciw reszcie, niech boli – przejdzie
nawet jeśli upadnę to niżej się nie da
i chyba nie mam już nic do stracenia
chcę stać ponad syfem i smrodem ulic
nie uciekać, stać, jeśli to mnie zgubi
nie uciekaj, walcz, wytrzyj goudę z buzi
mówią, ale pierdolę ludzi

[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]

Random Song Lyrics :

Popular

Loading...