a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

oś - sznajder lyrics

[intro]

[refren 1]
sie ma, sie ma
a już widzę jak robiona jest druga butelka
sie ma, sie ma
było się wyszaleć, teraz przestań umęczać
sie ma, sie ma
zawirowało czasem, nie szukaj mnie na projektach
sie ma, sie ma
nie chcę słyszeć, choć spoko koleżka
ciągle mam co robić także spadówa z osiedla x1

[zwrotka 1]
tutaj ciągle nie ma czasu i ciągle nie ma życia
rapów prokrastynator tak, że student się zawstydza
nie ma się czym chwalić, i tak dowalisz do gara mi
że ten się znowu żali tam, zamknij kalapit
jakiś ćpun wali do rana, gdy ja cierpię, jak mnie boli
ten sam ćpun wali od rana, ja przerabiam się na strony
chuj się przypierdala, niech gada, pierdoli, tak
niby z normalnej rodziny igor, a całe życie ciągnie do patoli
mówisz mi o chlaniu, ćpaniu, gdy to już dawno z tyłu
a przede mną wszyscy nagle w kieszeni z samarką pyłu
ludzkie wodorosty se biegają po podwórku
jakbyś wyciągnął ich z wody, się zsychają powolutku
typy zsypy, tamtego dawno nie widziałem
mówią, że jednak dostał dożywocie, a nie ćwiarę
czego oczekujesz? syf jak sery w skyrach
co to za miejsce? stąd nawet raperzy wstydzą się wybijać

[refren 2]
sie ma, sie ma
a już widzę jak robiona jest druga butelka
sie ma, sie ma
było się wyszaleć, teraz przestań umęczać
sie ma, sie ma
zawirowało czasem, nie szukaj mnie na projektach
sie ma, sie ma
nie chcę słyszeć, choć spoko koleżka
ciągle mam co robić także spadówa z osiedla x1

szeregi są tak zwarte, że każdy wali w trąbę
są w tym tak regularni, że od constans gnie ci mordę
plociugi, węszyciele, coś na plecach masz
a jak się sprujesz, to każdy już jest luzak jakby by byli z melmak
alf, …taka ośka
pieprzona warszawa, a relacje a la mała wioska
człowieku, na każdym osiedlu własny mikro klimat
ale ktoś jak ma możliwość, to się stąd dość szybko zrywa
gdy ty czilujesz przy splifach, ja przy muzyce
chociaż ziomy nonstop dzwonią męczyć mnie tym piwskiem
kurwicy można dostać, kiedy mówią, gorzałę postaw
kiedy jeszcze sami na nią wyciągają, wolałem odpaść
coraz częściej odbijam, wpadam w przerywnikach
ostatnio gadałem o tym z ziomalem, że z tych melanży nic nie wynika
chciałbym znowu zgrywać mnicha, głównie dla lepszych przeżyć
a nie zdychać na tych nie swoich chodnikach
muszę z siebie zrobić mnicha, co się stało? że słucham?
ale nie pierdolę, że odnalazłem jezusa
czy tam jakichś bogów, bożków, nadal z małej to piszę
żaden ze mnie ateista, lecz wybrać wiarę? to wiszę
mam swoją, nie narzucaj, nie masz dla mnie nic
wierzę w duchowość, ugruntowanie, tak jest łatwiej żyć
niż wciskać sobie miałki pic na podstawie legend
opłakiwać, całować krzyż, na podstawie legend

[refren 3]
sie ma, sie ma
a już widzę jak robiona jest druga butelka
sie ma, sie ma
było się wyszaleć, teraz przestań umęczać
sie ma, sie ma
zawirowało czasem, nie szukaj mnie na projektach
sie ma, sie ma
nie chcę słyszeć, choć spoko koleżka
ciągle mam co robić także spadówa z osiedla x1

[outro]

- sznajder lyrics

Random Song Lyrics :

Popular