lirikcinta.com
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

jesień w warszawie - stylufka lyrics

Loading...

[refren]
l*u*x*u*s, luxus
piszę kolejny tekst w drodze na chatę
l*u*f*k*a, szybki plus
słucham i piszę, ciągle siedzę w tej zajawce
wypas, wszystko czego chcesz masz w bitach
nabita fifa i funkowa ekipa, o tym nawijam
myślę, główka pracuje
kolejne wyjście i znów kurwię skunem

[zwrotka * jugo]
to własnie tak płynie z hip*hopu u mnie fascynacja
pojawia się, rym codziennego dnia nadaję se w ten sposób
deal*pack już czeka w koszu
na noszach pojawisz się, gdy mnie miniesz
ciągnąć krechę z blatu * zginiesz
u mnie ten zielony system działa
na codzień nie daję ciała, umysł spokojny
ten dar świata natura dała

[bridge * jugo & stylufka]
odpowiadam skurwysynowi: “nara”
z zielonym liściem, po co ludzi ganiać?
gdy my chcemy tylko spawać, dobrze się najarać
gdzie my chcemy tylko się nastukać, dawaj, łap bucha
w tym rapie, razem jugo i stylufka
mam ten talent, ja i rapowa budka
[zwrotka * stylufka]
zimno bije w uszy, więc zakładam czapkę
słychać każdy krok odbity w asfalcie
krople spływają po oknie, zapchane tramwaje
chłód w tym klimacie a ja tęsknię za latem
i myślę o tym starym składzie
2024, nowe wydanie
ta sama ekipa, nadal w tej samej zajawce
ale trochę we łbach poukładane inaczej
2*0*2*4

jesień w warszawie

Random Song Lyrics :

Popular

Loading...