lirikcinta.com
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

niederstadt - stasiu szeliga lyrics

Loading...

jeśli z sobą mam być szczery, ciągle chodzę na bastiony
aby w perspektywie wyjścia z miasta
wejściem wyżej od patrzenia węziej zostać ocalonym

i choć patrzeć szerzej mogę, ogrodzenia betonowe
zaburzają miasta obserwację, zawężając perspektywę
wymuszają abym odbył tylko z samym sobą konwersację
taką mierną rozmowę

ale strach przed głębią ciągle wiąże myśli moje
jak ten bruk, co na łąkowej więzi tory tramwajowe
a więc płytka ta refleksja, wobec której daje znać o sobie
nieustanna absurdu ekspresja

tak jak herbert myśląc o tej bezmyślności
zamiast oscylacji doznaję własnych myśli wolności
strąca mnie z bastionu własna tych myśli kapryśność
i na dzisiaj zatrzymuje zapętlony w żyłach litost

uniesiony nagłym wnętrza swego wyzwoleniem
kołować poczynam nad zajezdni skromnym zadaszeniem
lecz szaleństwo lotu tego nie zniesie dłuższej stagnacji
zatem skłaniam się do ulic dokładniejszej eksploracji

zaciągnąwszy się motławą lecąc przy kamiennej śluzie
obserwuję jak przez dobrą pomykają obcy ludzie
a sylwetki ich rozmyte wobec czasu parowania
bowiem lokatorów dawnych cienie zapomnienia mgła przesłania
z bólem upadam na ziemię
kiedy na wałowym placu zza krat widzę figur cienie
i zniewala myśli moje nagłe nóg mych otrzeźwienie
a impresję tę zamyka ponowne absurdu tchnienie

Random Song Lyrics :

Popular

Loading...