kontur (paluch remix) - skowron lyrics
nie widzisz tego, co w środku mam nawet, jeśli mnie znasz
czy wiesz jak to jest chodzić jak paraliżuje cię strach?
czy wiesz jak jest upadać, wykorzystując każdą z szans?
kiedy nie stać cie na to by wstać, jak ma być stać na lans…
jestem chłopakiem, który chce tylko wyrwać się bagna
jestem polakiem, to wszystko mogę wyrwać im z gardła
życie syzyfową pracą, to mi zbrzydła ta bajka
dookoła wszyscy płaczą, albo ja płaczę- standard..
zawsze oceniali nas jako margines kraju
ja marzyłem być jak kali i marzyłem być jak paluch…
nie masz się co chwalić, jak żyjesz na nielegalu
albo wyjdź z tego stary, albo nie narób se przypału
nie oceniam ludzi po tym jaki mieli start…
bo mój dom też nigdy nie wyglądał mi na bank…
ale jedną rzecz mogę powiedzieć ci na bank
jeśli czujesz się nikim, to postaw na siebie va banque
ja postawiłem wszystko na rap i dziś jestem wyżej
ale mnie trzymają w sidłach myśli, co mam przez nerwicę..
17 lat, a za dużo punktów widzenia widzę
boję się, że spadnę, ale przecież nie gram już w tej lidze…
gdzie kolejnymi punktami to były używki…
i maskowali ból, poprzez szukanie rozrywki…
rzuciłem wszystko już, skończyłem rozgrywki…
rozdział zamknięty, choć czasami rząda dogrywki
nie…
ludzie bloków, gorszego sortu…
z miejsca pokus i psychicznych tortur…
z miejsca, gdzie nie rządzi prawo rządu…
ale ty widzisz tylko kontur… (x2)
jak żywot się sypał, to każdy tu sypał, a skowron nie sypiał po nocy
ja zawsze pamiętam, nie tylko od święta, kto zawsze udzielał pomocy
dlaczego mi dalej całe moje życie opisuje litera k…
k jak kryzys, k jak koniec, no i k jak kurwa mać…
dookoła wszędzie są zdrady, zanika definicja słowa zasady
co drugi ma dzisiaj te lękowe stany, co drugi z tym gównem już nie daje rady..
i na szczęśliwego to tylko wygląda, a stan depresyjny pogłębia stan konta
jak zmierzasz do przodu, los wali ci fronta, na nieszczerości morzu, fałszu abordaż
przeważa trauma do przeciwnej płci
szczęście, co miałeś, to już nie powróci
powiedz jak mam kurwa kochać tych ludzi
by spokój ducha mieć musisz się kłócić..
by spokój ducha mieć musisz się kłócić
tu mało kto słucha, gdy drzesz się jak budzik
tu nikt nie przytula cię, a czujesz ucisk
no witam w krainie pół wilków- pół ludzi, kontur..
ludzie bloków, gorszego sortu…
z miejsca pokus i psychicznych tortur…
z miejsca, gdzie nie rządzi prawo rządu…
ale ty widzisz tylko kontur… (x2)
ludzie bloków, gorszego sortu…
z miejsca pokus i psychicznych tortur…
z miejsca, gdzie nie rządzi prawo rządu…
ale ty widzisz tylko kontur… (x2)
Random Song Lyrics :
- the producer - tru$pok lyrics
- io vado in banca - i peos lyrics
- when i find ores - jake g. lyrics
- het is je boy - dio (nl) lyrics
- i gotta stay high all the time (habits) - dj stovetop lyrics
- e fu subito amore - al bano lyrics
- don't trip lightwork - manolo rose lyrics
- teu cafuné - maurício mattar lyrics
- cloudy - olive oil lyrics
- over (remix) - hyper crush lyrics