a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

the last of us - silver z polski a lyrics

[zwrotka 1]
witamy cię na szlaku, wędrujesz po czek?
nam krzyż na drogę stawia tu jedynie śmierć
przerażenie otworzyło czakrę gardła, los zmienił życie w rzeź
z tych miejsc już dawno uszła cała magia, wiec lepiej zacznij biec
tutaj przetrwać znaczy więcej niż wdech
więc wierz mi na słowo, i lepiej nie patrz wstecz
jeśli tylko chcesz, dojść do celu nie celi
musisz być paradoksalnie niewidzialny jak ellie
popatrz na tych co bohaterami być chcieli
zmienili postawę odkąd ulicami chodzą zarażeni
świat za bardzo się nie zmienił, biegacze otaczają nas nadal
pokonują kolejne stopnie kariery w nadziei, że będą panami świata
w końcu poczują co to strata, kiedy uda im się przebić
stracą resztki człowieczeństwa, będą grubymi rybami ale bez skrzeli
niczym reducenci zniszczą bariery, wejdą w rolę kata
łańcuch pokarmowy dopełniony, przedstawiam purchlaka

[refren]
nadeszła nowa moda, to ducha czas
strach tutaj jest jak woda – wpływa na nas
nie stać cie na dobre sny, bo odwaga poszła w las
zostaliśmy tylko my – the last of us!

[zwrotka 2]
idziemy po trupach, w powietrzu wisi martwa cisza
zabić nudę tutaj trudniej niż pogrzebać wiarę podróżnika
taki chory zwyczaj a rozwiązań jak na lekarstwo
życie to tylko chwila jak świetliki… wiec wie kiedy zgasić światło!
gorzki smak śmierci jest nasza karmą, której nie da się stłamsić
bo słodkie słowa nie wystarczą, gdy nasi bliscy wracają na tarczy
wsadź sobie miedzy bajki osiąganie szczytów marzeń
ja mogę zdobyć się najwyżej na sm-tny uśmiech w barze
tu przyjaźń gaśnie jak źle ci z oczu patrzy, brat; klikacz!
klik-klak, właśnie straciłeś twarz, zdychaj!
ambiwalentny dzieciak ellie podepcze ci wyobraźnie
i nigdy nie zostanie wygwizdana… jak uncharted
patrz uważnie na to, żeby za dobrze ci się nie powodziło
inaczej utoniesz, nie wmawiaj sobie, ze na świecie jeszcze istnieje miłość
ludzie na ulicach gniją, to życie jest bożą karą
ostatnim ocalałym diabeł do ucha szepcze – dobranoc…

[refren]
nadeszła nowa moda, to ducha czas
strach tutaj jest jak woda – wpływa na nas
nie stać cie na dobre sny, bo odwaga poszła w las
zostaliśmy tylko my – the last of us!

[zwrotka 3]
wiecznie głodni szczęścia, najadamy się tylko strachu
już zima za pasem a… my jeszcze nie mamy zapasów
to próba czasu, tak jak zmiany, które toczą się kołem
nic nie dzieje się dwa razy? śmiem wątpić; joel
podobno cel uświęca środki ale czy morderstwo może być święte?
nawet w cieniu ludzkości trzeba wyśmiewać założenia oparte na błędzie
i choć niejeden plan wziął w łeb jak henry
nie pozwól żeby w głowie pozostał ci po nim mętlik
brak ciszy wyborczej a szopek nadal pełno i w każdej trochę racji
lecz kanibalizm i zapędy jak david na pewno nie dadzą stojących owacji
w tym świecie musisz być po prostu uważny, wzorem billa
wyceluj i wal prosto z mostu to ostatnia chwila
tu w trakcie drogi można boki zrywać… jestem szalony?
na mozg ci padło? kontrast! no bo nie masz pomocnej dłoni
stroisz fochy? no to nie ubierzesz myśli w słowo, dzieciak
tutaj ostatni krzyk mody to ciarki na plecach

[refren]
nadeszła nowa moda, to ducha czas
strach tutaj jest jak woda – wpływa na nas
nie stać cie na dobre sny, bo odwaga poszła w las
zostaliśmy tylko my – the last of us!

tekst i adnotacje na rap g*nius polska

- silver z polski a lyrics

Random Song Lyrics :

Popular