liście - sequel lyrics
[chorus]
zapadnij w sen, noc uwalnia dzień
w parapet uderza deszcz, uspokój się
powieki rytmicznie opadają powoli
są już lepkie i ciężkie, zamykasz oczy
zapadnij w sen, noc uwalnia dzień
w parapet uderza deszcz, uspokój się
powieki rytmicznie opadają powoli
są już lepkie i ciężkie, zamykasz oczy
[verse]
powstrzymuję w mych ustach słowa złe
choć tak wiele powiedzieć chcę, rany otwierają lęk
rzucam myśli po kątach – gubię je
a one echem odbijają się, dobijają mnie
jesienią spadną na ziemię, potem przykryje je śnieg
gałęzie drzew, liść – metaforą łez
retoryki kres, nielogiczny sens
i tak samo jak ty zawieszam się, w przestrzeni swej
w tych roku porach, jest zaklęty deszcz
w ogniska płomieniu skonam, znów ulatniając się
upadnę gdzieś, a może złapiesz mnie, ogrzejesz mnie, chcesz?
poczułem natury zew, naucz po niebie latać mnie
a gdy uniosę się cierpkie słowa, winorośli szczep
trunkiem sączą się, a moja broda wchłania krople dwie
popełniam grzech, odpokutować chcę
byle dojść tam gdzie, ukoi mnie dźwięk
[chorus]
zapadnij w sen, noc uwalnia dzień
w parapet uderza deszcz, uspokój się
powieki rytmicznie opadają powoli
są już lepkie i ciężkie, zamykasz oczy
zapadnij w sen, noc uwalnia dzień
w parapet uderza deszcz, uspokój się
powieki rytmicznie opadają powoli
są już lepkie i ciężkie, zamykasz oczy
zapadnij w sen, noc uwalnia dzień
w parapet uderza deszcz, uspokój się
powieki rytmicznie opadają powoli
są już lepkie i ciężkie, zamykasz oczy
Random Song Lyrics :
- between - jordanisdead lyrics
- getting to the point - poltergeist_fr lyrics
- nobody like you - one voice int music lyrics
- 우린 서로 사랑하고 (we love each other) - lyn lyrics
- unterwasser - lee one lyrics
- ︎therapy - evan cassidy lyrics
- #япапин - cherch lyrics
- stereo - sahxl lyrics
- snatch ya plate - johnny ca$h (rap) lyrics
- tu madre - kurnalcool lyrics