a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

sieyee myto (terror) - rezerwat99 lyrics

[intro]
no skąd kurwa?

[verse]
siejemy terror
wszyscy się boją, bo wszystko nam jedno
larwy wypełzły i biorą co zechcą
duszę przegnite i pokryte pleśnią
czuję się jak w domu, bo wszędzie jest piekło
to nasz plac zabaw, więc zabieraj się stąd
nasze frustracje to tniemy żyletką
ty widzisz w tym obłęd, ja dostrzegam piękno
bo żywię się strachem, którego tu pełno
mniam mniam
gaszę ostatnie z twych słońc, to karma
zapalam blanta, by zagłuszyć czas czas
czujesz tę woń? to twój strach no i kanna
pow pow pow

pożeram zjebów jak pac*man
podcinam sukom ich gardła
diagnoza wariat * diagnoza trafna
bo wykraczam poza wasz zasięg
przejmując te wieże jak far cry
tak jak vaas chciał * montenegro
tak jak on mam bliznę nad brewką
tak jak on (no i ona, nie jak ja i mój ziomal)

nienawidzę ludzi, omijam ich bokiem jak ken block
chyba że akurat nie, bo czasem wpadam w szał
miotam wtedy kulą jak flinston bad bro
tak jak pan jezus chciał
chyba że pomyliłem coś
pomyliłem na pewno

[verse]
stąpam po bordowym śniegu
pomogę każdemu, kto zabłądził nocą, nie ma swego miejsca
zbłądzone dusze zawinę se w skręta
chaos przenika me nozdrza, ta woń się zagęszcza
dotykam jej szyi * nie wyczuwam tętna
sorry maleńka
nastała kolejna pełnia
na niebo dziki wilk zerka
gwiazdy wskazują mi drogę do twojego serca
szkoda, że nawet już nie drga
szkoda, że martwa poezja
mimo to wciąż mnie podniecasz
mimo to dalej całuję cię we snach

[outro]
“dobrze było? jaki czas?”

- rezerwat99 lyrics

Random Song Lyrics :

Popular