hiob - restor lyrics
żył sobie kiedyś hiob, piękną rodzine miał, biznesik kręcił sam, żył tak jak chciał, boga się bał
więc jak to się stało, że nagle to wszystko zostało zabrane i nie ma niczego i pustka i gniew i chęć krzywdzenia i siebie i innych
żył sobie kiedyś hiob, przyjaciół dobrych miał wielbłądów ile chciał, taki pański stan boga się bał
więc jak to się stało, że nagle to wszystko zostało zabrane i nie ma niczego i pustka i gniew i chęć krzywdzenia i siebie i innych
jak to możliwe boże mój święty, przecież nie żylem tak jak człowiek przeciętny, ty wiesz to dobrze, że od dziecka ci ufałem, więc czemuś mi zabrał to co kochałem
i bóg powiedział ja wszystkich, których kocham karcę i doświadczam. ja wszystkich, których kocham – krzyżuje
ufaj, bo wróci ten błogi stan, lekkości i radości duszy twej
Random Song Lyrics :
- friendzone - looserchild lyrics
- tritone (interlude) - thecommonunknown lyrics
- cause oui! - cassius lyrics
- unsettling (live) - ccv music lyrics
- she's a teenage tyrant - pretty havoc. lyrics
- cultura de rua - terra preta lyrics
- dog to the bar - ok glass lyrics
- as i enter - kr3wmatic lyrics
- senhora do livramento - antónio zambujo lyrics
- last mistake - shitkid(åsa söderqvist) lyrics