lirikcinta.com
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

sady kielce - raper nieznany lyrics

Loading...

[verse 1]
wiesz gdzie jesteś, to sady kielce
wiesz gdzie mnie szukać, mieszkam i przebywam tutaj
nigdzie się nie spieszę, wszędzie zapierdalam z buta
miejscówka jedna, miejscówka druga
drzewko lub [?]
tam nas szukaj
wylukaj, że psy się tu kręcą
wjeżdżają w akacjową, zaraz w wiosenną skręcą
to właśnie ciągle tutaj nas męczą
lecz wiadomo jedno: jebać policję!
to zostanie ze mną, tak jak z tego osiedla wspomnienia
one zawsze będą
czas ich nie pozmienia
bijatyki, podejrzenia policyjne, przeszukania
za mało czasu do opowiadania
tego co było i co się jеszcze dzieje
sady * w tym osiеdlu pokładam nadzieję

[chorus] x2
ekipa super kwiaty
osiedle sady
miasto kielce
kto jest z nami, niech podniesie w górę ręce
mamy siebie, mamy to osiedle
i to nasze miejsce
już nic nie trzeba więcej
[verse 2]
sady, osiedle w koronie
wszyscy ludzie w jednym tutaj gronie
znam tutaj kilku dobrych ludzi
powiem szczerze, współpraca się nie nudzi
to kawałek dla moich jest ludzi
przyjaciół którym ten rap się nie nudzi
rap z podziemia, rap z boiska
ten rap tutaj pozytywnie zaistniał
91’ rok, to tutaj narodzony
nieśmiertelna zajawka zbiera swoje plony
między blokami na dobre usidlony
nie potrzeba mi jebanej korony
to tutaj zbawiony
raz jest lepiej, raz jest gorzej
niekiedy przenika pozytywny wzorzec
skk ekipa na tych bitach
na ścianach bloków żółć sk wita
pozytywna ekipa, co dla bliskich coś tworzy
przecież żyjemy w mieście noży
tu każdy swoją unikalną historię tworzy
historie niektóre miło wspominam
zapisane między blokami
a jaki był finał?
tutaj już nie zawsze miłe wspomnienia
ale najważniejsze, że chłonie je ziemia
a ja jestem sobą i już się nie zmieniam
nieśmiertelna nawijka
dobry schemat
a teraz czas ludzi podziemia
tam już naprawdę nic się nie zmienia
tutaj jedynie system nas ćwiczy
sprowadza do parteru i sekundy głośno liczy
tutaj wielu normalnych chłopaków zamieszkuje
myśli o życiu i kontempluje
po dłuższej retrospekcji gorzej się czuje
nie zdążysz do końca policzyć, a tu patrol policji
przyjechaliśmy was rozliczyć
i tak dzień za dniem
na tym pięknym osiedlu
mimo to ja go kocham
choć nie jestem wierny
[chorus]

[verse 3]
już wiesz gdzie jesteś, ale jeszcze nie wiesz
kto, gdzie, z kim, i co? nie k*masz nic więcej
nie wiesz, który czyj jest blok
nie wiesz, kto tu rządzi
kto jest kto
chyba że jesteś z sadów, to pewnie znasz to ziom
i słyszałeś te historie
ja też je znam i o nich nie zapomnę
one będą w mojej pamięci, jak miłość w sercu
którą oddaję temu miejscu
osiedlu
gdzie mamy prawie wszystko, niewiele trzeba więcej
po prostu sk * sady kielce

[verse 4]
to nasze osiedle sady
jak nie jesteś stąd, nie dasz sobie rady
co dzień nowe wyzwania ci stawia
poradzisz sobie albo nie
nie ma gadania
to wszystkie bloki, ulice, klatki, ławki
gdzie widują nasze tagi
dla nas jak znaki pod klatkami
chłopaki lub te stare sraki
no i widzisz ziomuś
nie ma tu łatwo
widzisz też, nie ma nic za darmo
ale zawsze do przodu ze swymi
to znaczy z ziomkami najlepszymi
każde słowo tu się liczy
każde zdanie jest tu warte
trzymaj się zasad tej ekipy
nie narobisz sobie lipy
[chorus] x2

[verse 5]
to miejsce gdzie są najlepsze fazy
i najlepsze zrzuty
tutaj możesz zobaczyć ekipę sk wrzuty
to miejsce, gdzie kwiaty kwitną nie tylko na wiosnę
mieszkam tutaj
wychowałem się tu
jest mi ono bliskie i to jest proste
bo tutaj na tych murach
na tych klatkach
pisała się nasza historia oparta na faktach
to miejsce które jest daleko, a jednak tak blisko
nazywa się sady
kocham je i to wszystko

Random Song Lyrics :

Popular

Loading...