lirikcinta.com
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

dzieci z alt - psycho tatuś lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
my to tylko dzieci z alt
budda, nie wiń za klan, co siedzi w nas
niech leci czas, przez adma nauczeni kłamstw
tu gdzie się plewi kb i zarabia hajs
a serwer uczy, co to cień i blask
i legi, i hera, w loterii szans
nowi gracze chcą pałace, kwitną altowskie klany
inni wezmą każdą legę, bo horyzont jest tu wąski
wybierają emigrację z chorych, zawistnych globali
bo legendy, itemy, na e2 ochrony kosztują tłuste pieniążki
umysł adma jest tu wąski, regulamin jest tu śliski
to, co różni nas od siebie, to ułożenie liter w nazwach
gra wokół od małego uczy, że przy szczęściu legendy
setki, goonsy, smoki – postaw w jednym miejscu wszystkich
potem wrzuć w serwr wzorów, realia z kwiecistych wiązów
kilka pvp’owych dedów zmienia kierunek, jak monsun
kierunek gry w końcu oprzyj tylko na legendach
i tak item po itemie zdrazaj swoich klanowiczów

[refren x4]
budda nie wiń nas
za to, że gra lega oślepia nas
za klan, co siedzi w nas
bo my to tylko dzieci z alt (dzieci z alt)

[zwrotka 2]
tu każdy chce być kogzem, chce lege czuć w rękach
legendziarz jest długowieczny
nielegendziarz to pusta butelka
nauczyli nas wojny, postawili konkurenta
dziś, by zlootać coś dla siebie
spamujesz w minusach na forum
mieć, a być, grać, a żyć, bez legend nie masz nic
są gotowi zrobić wszystko, to jest jak pajęcza nić
wyrwać się, uwolnić z gry, zmienić hero w smocze łapki
ci kwieciści, mądrzy za legi nisko by upadli
jak doświadczalne króliki, gdzie żaden nie chce być noobem
wystarczy wspomnieć o legach, a noob staję się dziki
altom marzą się legendy, wolny serwer, nie kwieciści
kwiatom potęga i monopol, legi, interes i renegatki
nietykalni szukają sielanki, legend, denarów i okazji
takich, jak szóstka w totka
z zagajnikowych postaci do e2 lepszej generacji
a my, to tylko dzieci z alt, nie wiń nas, bo klan jest w nas

[refren x4]

[zwrotka 3]
nas nie budzi ptaków śpiew, budzi nas obowiązek gry
i zawiłości dróg naszych już od globali
i nie usypia polny świerszcz, ale po nocce zmęczenie
i ten orchdejski kurwa syf, który jak duch straszy
nie dziw się, że bije koche solo lub z klanami kilkoma
albo kiedy bije rene z noobami, bo chce towar
walka z admem nierówna, ale nie łamiemy się
który alters tu nie wyleci za 300h k!lla?
ci, co licznik im się zaciął, wiedzą, trzeba się ogarnąć
tu nieliczni się wzbogacą uczciwą pracą na e2 stając
nawet, jeśli już coś zlootają, to nooby wcześniej zlootają
ci zwyjczajni nic nie znaczą, mogą iść na sybir z herem
za walkę o serwer wolny mamy wejście na syberie
wykuliśmy piękny widok na ten świat i te figury
walk realia nas przeżuły, wyplłuły z tamtych forów
rozbici na molekuły, walczymy o serwer wolny

Random Song Lyrics :

Popular

Loading...