łysy - poziome ziomy lyrics
[verse 1: mały tomo]
pod prysznicem nie śpiewam, ja w kąpieli myślę
myślę przy śniadaniu, myślę na krzyśle (ho)
wsiadam do tramwaju, ciągle wtedy myślę (ho)
pozwól, że nakryślę o czym tak myślę
od korzeni z głębi serca cię szanuję (ho)
bo przy tobie, mordo moje serce się raduje (ho)
a do tego chociaż może zabrzmi to trywialnie (ho)
moim zdaniem jesteś całkiem atrakcyjny wizualnie (no h0m*)
pomimo tego wszystkiego, janeczku
masz jedną wadę (say whaaaaat)
[chorus]
jesteś łysy (ha)
całkiem łysy (yeah)
łysy (joł)
łysy aż do kości
twoja łysina przypomina mi lenina (ha)
takie są fakty, to nie jest twoja wina (joł)
czoło ci się kończy tam gdzie kark zaczyna (skrrrrrt)
jako że na głowie nie masz włosów ni tuzina (ho)
[verse 2: mały tomo]
nastawiłem właśnie pranie, na kolanie piszę w wannie
to o tobie mniemanie, nie obraź się za to janie
gdybym mieszkał w jamie, na śniadanie jadł lazanie
to po tobie drogi janie bym tęsknił jak po mamie
przemierzyłem kawał świata, byłem w śliwnie, w wietnamie (ho)
rozegrałem tysiąc partii w papier nożyce i kamień (ho)
wyrobiłem sobie zdanie, proszę wbij to sobie w pamięć (ho)
każdy dzień smakuje lepiej, gdy
idziemy ramię w ramię
ale
[chorus]
twoja łysina przypomina mi lenina (vladimira)
takie są fakty, to nie jest twoja wina (nie)
czoło ci się kończy tam gdzie kark zaczyna (ska para pa)
jako że na głowie nie masz włosów ni tuzina
jedziesz!
*sick*ass violin solo*
[verse 3: julci4]
a teraz, kochanie, wysłuchaj moje zdanie (ho)
ja nie piszę na kolanie (ho)
ja po prostu mówię, dzbanie (ho)
jakie jest moje zdanie, moje myśli, me mnienianie (ha)
jesteś najlepszy, bo kochasz małe koty
a na instagramie przeglądasz wciąż głupoty
komiksy, filmiki, idiotyzm nieskończony
lecz to wszystko, chłopaku, to nie jest czas stracony
jesteś człowiekiem, który lubi słodką kawę
lubi też oglądać chmury i rysować na poldonie
nie jesteś limesem (limes*granica funkcji, wartość do której obraz danej funkcji zbliża się nieograniczenie bardzo… dobra j*pa)
ale jesteś moim janem, moim ukochanym janem!
[chorus]
jesteś łysy (ha)
całkiem łysy (yeah)
łysy (joł)
łysy aż do kości
twoja łysina przypomina mi lenina (vladimira)
takie są fakty, to nie jest twoja wina (nie)
czoło ci się kończy tam gdzie kark zaczyna
jako, że na głowie nie masz włosów ni tuzina
[verse 4: gut0ng]
na podlasiu, w cieniu wspomnień twoich włosków
gotowałeś wonną ucztę dla naszych nosków
wiele dań kolorowych dla receptorów wzrokowych
i połączeń nowych dla naszych kubków smakowych
i choć na śliwieńskich trawach (aha)
wykonałeś na nas zamach (ahhhhh)
przebierając w przyprawach
bo stężenie rozmarynu
gulaszowego płynu
sięgało stu procent
prędzej wziąłbym procę
i się z niej wystrzelił, niż z tobą się rozdzielił
dzięki brachu, nie wziąłbym nikogo innego do kucharskiego fachu
*pungi*
[chorus]
jesteś łysy (yeah)
całkiem łysy (łe)
łysy (uuu)
łysy aż do kości
twoja łysina przypomina mi lenina (lenina?)
takie są fakty, to nie jest twoja wina (yeah)
czoło ci się kończy tam gdzie kark zaczyna (cooo?)
jako że na głowie nie masz włosów ni tuzina
jeszcze raz
jesteś łysy (ha)
całkiem łysy (łysy!)
łysy (aaaaa)
łysy aż do kości
twoja łysina przypomina mi lenina (aaaaa)
takie są fakty, to nie jest twoja wina
czoło ci się kończy tam gdzie kark zaczyna
jako że na głowie nie masz włosów ni tuzina (aaaaa)
[outro]
żółwina
żółwina
Random Song Lyrics :
- photogeniic - sebii lyrics
- finale - original london cast of cabaret lyrics
- paris - unterm radar & olay lyrics
- instagram freestyle - junior cally lyrics
- on me - 2sdxrt3all lyrics
- cinnamon toast - it's good lyrics
- all the people i know - echo tides (grc) lyrics
- the 2nd of three bells - my dying bride lyrics
- vela - cowmelek lyrics
- sans toi, pt. 2 - azam lyrics