lirikcinta.com
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

gra pozorów - pokój z widokiem na wojnę lyrics

Loading...

[zwrotka 1: juras]
wchodzę do lokalu, nazywa się gra pozorów
idę do baru w tłumie aktorek i aktorów
chłopaki chcą być groźni, a dziewczyny s-xi
połowa z tych osób w swoich głowach ma meksyk
jeśli odniesiesz sukces to ci gratulują
ale w głębi serca czują zazdrość i żałują
niektórzy mnie witają i wpadają w objęcia
z nimi dobrze wychodzisz, jak z rodziną na zdjęciach
idę dalej, nie chcę tonąć w farmazonach
by mówili do mnie bracie i klepali po ramionach
patrzę na parkiecie ona – dziewczyna wyzwolona
bogini seksu tańczy jak zdzira zboczona
dupą kręci, wokół napaleni pacjenci
niestety jest dziewicą i nie chce się ruchać
nawet nie potrafi dobrze się całować, choć nęci
wiem o tym dobrze, bo raz dałem się oszukać
tam w rogu stoją trzy szare myszki
jedną z nich dobrze znam, a raczej znana jest wszystkim
wygląda na nieśmiałą, grzeczną dziewczynkę
a jej wyuzdanie w seksie zawstydziło by dziwkę
zimnym piwkiem pije zdrowie kolegi
knajpa powoli wypełnia się po brzegi
cóż, gra pozorów to w moim mieście lokal znany
wszyscy często tutaj bywamy

[scratche: dj b]
to non-stop gra pozorów…
nie daj zrobić się w chuj…
pozorny obraz…
całe szczęście w tym temacie zawsze byłem z boku…
ich życie to non-stop, to non-stop…
gra pozorów…
pozorny obraz…
ty, patrz komu ufasz, patrz, patrz komu ufasz…

[zwrotka 2: juras]
stoję z k-mplem przy barze patrzę na rozwój zdarzeń
na scenie znajome twarze, zaczyna się koncert
małolaci znają ich teksty na pamięć
oto dzisiejszej młodzieży wzorce
jeden z tych raperów na kokainę jest chory
zgrywa kozaka, ale to tylko pozory
drugi to alkoholik, ledwo na nogach stoi
jak zwykle przed koncertem musiał się napierdolić
z tłumu znajomy macha ręką do mnie
dwa lata temu był w życiowej formie
wygląda niepozornie, waży sześćdziesiąt siedem
ale jest mistrzem świata w k1
obok niego stoi byk pozornie okaz zdrowia
kilka lat temu zaczął na siłowni pakować
chciał mieć szybkie wyniki, więc zainwestował w towar
dzisiaj siadają mu stawy, psychika i wątroba
jest i ona, nie da się nie zauważyć
długich nóg, s-xi dupci i pięknej twarzy
gdy mężczyźni ją mijają patrzą na nią jak na cudo
a gdy ona patrzy w l-stro widzi się brzydką i grubą
robi się późno, każdy z nas jest pijany
ruszamy w tany, na parkiecie odbijamy damy
gra pozorów to w moim mieście lokal znany
wszyscy często tutaj bywamy

[scratche: dj b]

Random Song Lyrics :

Popular

Loading...