pomnik - pn 10 lyrics
[zwrotka 1]
z każdym oddechem, z każdą myślą
witam przyszłość z uśmiechem, łatwo mi to przyszło
ziom
teraz ciągle robię hip hop, bo to wszystko wraz z echem pójdzie sobie w nicość
(ou)
zostanie po mnie więcej niż proch
jak horacy wybuduję swój pomnik
złoty chłopak jak stoch
będę miał pewność, że nikt mnie nie zapomni
błądzimy nieprzytomni i szukamy sedna
gdzie niejedna dusza się błąka
i chłodna nas ciągnie gdzieś ręka
i zamiast do sedna my dążymy do dna
powtarzam se ciągle, że dotrwam do końca
że dotknę tu słońca jak ikar
liryka gorąca i technika mocna
pozwolą mi gwiazdy dotykać
[refren x2]
zegar tyka, czas znika, pędzimy galopem
te życie jest złotem, więc doceń je
muzyka ta wiąże te chwile ulotne
i wszystko z powrotem przybiera sens
[zwrotka 2]
wjeżdża, właśnie ten, którego nie znasz jeszcze
słowa te łapią cię w kleszcze, przechodzą cię dreszcze
nie straszne mi deszcze, bo będę żył wiecznie
i łapię powietrze, słowo wypełnia przestrzeń
idę po miejsce pierwsze, idę już wiem gdzie
idę tam, gdzie jest szczęście, chcę być tam częściej
te miejsce to część mnie, buduję przestrzeń
własnoręcznie, własnoręcznie, własnoręcznie
jadę na patencie i będzie po mnie ślad
zwykły rapu cieśla idzie po swoich ścieżkach
życie opisuję w wierszach, wiesz jak to jest brat
wszyscy mamy przejścia, bo tak działa wszechświat
[refren x2]
[zwrotka 3]
paweł się nazywam, kartka zdobi moje biurko
przekleństw w tekstach nie używam
bo to twórczość, nie podwórko
stale się rozwijam i myślenia mam swój tok
wolę żyć krótko, niż długo i sm-tno
wolę żyć krótko, lecz z bagażem doświadczeń
i nie wybaczę sobie, jeśli dużo nie zobaczę
chcę czuć się bosko i znaczyć dużo raczej
i z latynoską chcę zatańczyć cha-chę
mam plany zacne, czas na ich realizację
chciałbym kiedyś powiedzieć: “ha! miałem rację”
wierzę, że to mój czas jest, nie pora na wakacje
pora na ciężką pracę, potem będą owacje
[refren x2]
[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]
Random Song Lyrics :