wizja dzwiku - piotr rogucki lyrics
gryź kiełbasę substytuty
dzień zatruty zima luty
głód powietrza słoneczka
żal pod czachą lodu druty ach
ludzie wiją się jak glisty
jest w tym urok nieodparty
obserwować glist tych twisty
obserwować męczarnie
miasto buch rozwarło gardziel
miasto karmi się słabością
opisuję glist męczarnie
bawiąc przy tym wybornie
żuj poniedziałek żona z płaczem
gdzie wypłata wóda tata
wór sobota zygzakiem
miasto toczy żalu nowotwór
hodowane pod żarówką
cienkie bańki wyobrażeń
o wypadzie na majówkę
bezpowrotnie pękły
miasto swą rozwarło gardziel
miasto karmi się słabością
współodczuwam wasze lęki
by wymienić je na wiersz
przyglądam się nędzy
nie dziwię się złu
uciekam w piosenki
odszukaj mnie tu
nie boję się śmierci
zrodziłem się z chmur
niedosyt serdeczny odczuwam i głód…
przyglądam się nędzy
nie dziwię się złu
uciekam w piosenki
odszukaj mnie tu
nie boję się śmierci
zrodziłem się z chmur
niedosyt serdeczny odczuwam i głód…
Random Song Lyrics :
- intro (fundamentals) - maze overlay & wahr season lyrics
- rainy day* - mol$ lyrics
- episode 4 - cecilio g. & kuor lyrics
- mi familia - la flor del lingo lyrics
- virginia is for heroes - corretja lyrics
- without you - mindaryn lyrics
- this way - rachel cousins lyrics
- just wanna know (deluxe mix) - lost frequencies & declan j donovan lyrics
- poison - yung specter lyrics
- жерла (throat) - чёрная экономика (chernaya ekonomika) lyrics