lirikcinta.com
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

no future (rock on) - peja lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
nikogo nie pouczam i nie udzielam rad
a tego jak mam żyć nauczyłem się w aa
pielęgnować trzeźwość, dla mnie to jedyna opcja
moje dziecko nie zobaczy nigdy pijanego ojca
ten współczesny świat zdążył wszystkich ogłupić
zanim zjesz musisz cyknąć, obrobić to i wrzucić
chociaż często apelują o to byśmy zmądrzeli
przykład idzie z góry, selfie – pogrzeb mandeli
żebyście wiedzieli : pewne rzeczy mogą drażnić
pizza na gali oscarów albo samojebka w auschwitz
i jak tu być poważnym? kupa śmiechu jak rap gra
życie to stefa gazy nie fajowy instagram
obsesja władzy, pieniądza, seksu, alko i dragów
rapperzy walą sweet focie, bo nie mają mug shotów
za to wuchta plagiatów chcąc ci wmówić, że to progres
kopiują nowe trendy żeby zrobić na tym forsę

[refren x2]
ponoć przyszłość należy do nas, przyszłości nie ma
spróbuj mnie przekonać, współczesny świat to ściema
dosyć pieprzenia, rzucam niezależne wersy
szaleniec na, którego znacznie wpłynął wiek dwudziesty

[zwrotka 2]
gamoniom zagram na gulu, więcej radości niż bólu
jak czwórka z liverpoolu robię zamieszanie królu
a co do dissów zawsze mam kilka na zbyciu
frajer chciał bym podzielił z żoną los jaroszewiczów
rps – reprezentant pokoleniowej przepaści
jest gorący,jest twardy, wulgarny w końcu martwy
chłopcy bez przerwy psioczą, a dziewczyny moczą majtki
a my chwytamy za majki całkiem serio nie pastisz
chodzisz dumny jak paw choć pawiują na twój widok
chciałeś tylko robić rap, a jesteś popowy idol
jestem fresh i so clean, bo nie wpierdalam dragów
i nie karmię nowinkami z netu gimbodzieciaków
to nie wada, a zaleta, a ty na co jeszcze czekasz?
ciskaj dalej małolatom ten swój spłycony przekaz
oscar za ściemę i padasz z nóg #pistorius
ciężki upadek, pada strzał #big notorious
miałbym w to wejść? dla mnie to ma taki sens
jak wypatroszenie ciężarnej sharon tate

[refren x2]
ponoć przyszłość należy do nas, przyszłości nie ma
spróbuj mnie przekonać, współczesny świat to ściema
dosyć pieprzenia, rzucam niezależne wersy
szaleniec na, którego znacznie wpłynął wiek dwudziesty

[zwrotka 3]
tam gdzie nogi mnie poniosą zapierdalam w siną dal
jak perełka na melinie, twardo walczyłem o szmal
rap to mój święty graal, a ty wciąż z życiem fight
znów padł listonosz, albo lepiej padł tike
pierdolę to bez jaj, zarażam optymizmem
zamiast hivem, narkomanią, patolą, alkoholizmem
topisz sm-tki w butelce? ja mam nowy topic song
a celebryta płacze “i’m not famous anymore”
ścina z nóg chemineuryna, na przemian alko, bro
a bubble gum music ściąga cię na samo dno
i’m so 90s w rapie, w pop kulturze nawet 80s
jestem skansen, antykwariat, skład na używane części
k-mpel antycznych mebli, to ten brud za paznokciami
magier, rękopis, manufaktura czaisz?
nie kojarz mnie braciszku z trendy powiedzonkami
świat oszalały pędzi, wiatr niosący przemiany
podświadomy jak dylan i pogodzony z faktem
to częściej z artefaktem nie z nowoczesnym szajsem

[refren x2]
ponoć przyszłość należy do nas, przyszłości nie ma
spróbuj mnie przekonać, współczesny świat to ściema
dosyć pieprzenia, rzucam niezależne wersy
szaleniec na, którego znacznie wpłynął wiek dwudziesty

[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]

Random Song Lyrics :

Popular

Loading...