kretonowa sukienka - oryginalna obsada "1989" lyrics
[refren: gaja kuroń]
kretonowa sukienka, zielona na szelkach
chusteczka na głowę, sandałki brązowe
niebieskie tenisówki, para białych pepegów
trzy maleńkie kupki ubrań na piaszczystym brzegu
[zwrotka 1: jacek kuroń]
tak, miałem dwadzieścia lat i byłem komunistą
grupka harcerzy, każdy z nich mi wierzył jak budować przyszłość
siedzieliśmy nad wisłą, paliliśmy ognisko
gaja widziała to wszystko
wszystko było proste i piękne, być z drugim człowiekiem i go trzymać za rękę
śmialiśmy się do słońca
śpiewając tę piosenkę bez końca
ktoś rzucił hasło, żeby się wykąpać
temperatura jest tak niewygodna
jakoś musimy odpocząć od gorąca
zrobiliśmy taki łańcuch, ręka w rękę wszyscy
jakby w tańcu weszliśmy do wisły
moglibyśmy tak do końca świata i troszkę
ale pora wracać, więc je odprowadzam za rączkę
czemu leżą tu te ubrania samotne?
dzieci pytają “gdziе są hania, jadzia i poldek?”
[refren: gaja kuroń]
kretonowa sukienka, ziеlona na szelkach
chusteczka na głowę, sandałki brązowe
niebieskie tenisówki, para białych pepegów
trzy maleńkie kupki ubrań na piaszczystym brzegu
[zwrotka 2: jacek kuroń]
to nie pora bawić się w chowanego dzieci
nie ma hani, nie ma poldka, niech ktoś po nich leci
niemożliwe przecież, że poszły za nami do tej rzeki
zostawiłem w tyle je, wypuściłem z pod opieki
może ktoś je widział, może to nieśmieszny psikus * wracać mi tu!
jak zniknęły przecież nawet nikt nie słyszał krzyków
prawie pięćdziesięcioro czy źle policzyłem?
po co brałem ich aż tyle, nie da się ich upilnować
ciągle gdzieś któreś leci jak miałem zauważyć w takim tłumie dzieci
i dlaczego słońce już nie świeci?
i dlaczego nagle z paskiem biegnę w górę rzeki?
parę minut i milicja dookoła chodzi
parę więcej, jestem w sądzie nie wiem co mam robić
minuty w areszcie każda trwa po kilka godzin
nie wiem ile minut później odwiedzam dziecięce groby
[hook: jacek kuroń, gaja kuroń]
przed nami rwąca rzeka, my wpatrzeni w drugi brzeg
nie traćmy z oczu człowieka co na końcu zgubi się
przed nami rwąca rzeka, my wpatrzeni w drugi brzeg
nie traćmy z oczu człowieka co na końcu zgubi się
przed nami rwąca rzeka, my wpatrzeni w drugi brzeg
nie traćmy z oczu człowieka co na końcu zgubi się
przed nami rwąca rzeka, my wpatrzeni w drugi brzeg
nie traćmy z oczu człowieka co na końcu zgubi się
Random Song Lyrics :
- alas cortadas - tk (peru) lyrics
- psychomijo - clube da chupa lyrics
- the plan - adrian bewley & michael patrick walker lyrics
- painting pictures - veeze lyrics
- chain the dog up - degrading lyrics
- fire and places for his work - 7 h.target lyrics
- toxic - vibing comrades lyrics
- química (yeliana - capítulo 2) - greeicy lyrics
- mene ljudi vole - šemsa suljaković lyrics
- area codes - tiffany blade lyrics