kia - old czerepvk lyrics
[zwrotka 1]
kia mnie zawija, gdy ja nie wiem co i jak
krzyczą old czerepvk, wjeżdża hardkorowy rap
to nie jest żaden cr-p, pizdy wolą trap
toczę fele wolno, pytają czemu tak?
jaki osioł, wywalił harcfecle
będę musiał mu zapitolić bmke
albo nagram epke i zrobię złotą płytę
albo zdechnę na ulicy, kij ci w pyte
zjem se sałatkę i dwa gramy koki wciągnę
dam wam taki koncert, że mur chiński wam wciągnie
pizga na dworze, wszyscy się patrzą
a ja w koszuleczce jadę swoim cabrio
jaguar; top gear; 503 konie
wpitalam na śniadanie, kawior nie okonie
elo, tu old czerepak już dawno w sklepach
wcale nie zdechłem, lecę na pełny etat
[zwrotka 2]
znowu trzymasz fotę mojej laski w portfelu
już jadę i zapitole cie za to cwelu
bydło stoi, myślą nad moją panną
nie mam zamiaru sypać kaszą manną
przechodzę tam twardo, idę przed siebie
nie myśl, że się z tobą znowu najebie
wychodzę z garażu, klucz francuski w ręku
zaraz przyjmiesz cangi na ryj kundelku
zasmalam dżona, w głowie się kręci
znowu się pojawił ten marny agencik
syrena nadjeżdża obok z kamienicy
zostały nam jeszcze jakieś towary w piwnicy?
wsiadam do alfy na osiemnastych alusach
czy ja ci kurwa wyglądam na lamusa?
koktajlem mołotowa palisz mi chatę
mnie to nie rusza, popijam herbatę
yerba się suszy, towar się kruszy
a ty jak urban, masz za duże uszy
trzeba cie ukrócić frajerze z dzielni
bo ty tutaj nigdy nie byłeś za dzielny
dalej zgrywasz przede mną cwaniaka
czeka cie za to seria od old czerepaka
moja ksywa wryje ci się w banie
bardziej niż to co jadłem dzisiaj na śniadanie
rolex na ręce, nic mi nie tyka
w twoim portfelu znowu hajsu nie styka
u mnie ciągle zyski, spójrz na k-nt-
za takie gadki wyjebie cie przez okno
whisky w szkle, cygaro w ręce
nowa fura – przez miasto pędzę
kupiłem gibsona, zjarałem gibona
a twoja laska wygląda jak fiona
Random Song Lyrics :