gorycz - odraza lyrics
Loading...
pomiędzy jesienną wieczerzą, a zimową śmiercią tułają się polaczków słowa
nie było i nie będzie słów jak kamień, serc nieustępliwych
jak był, tak i będzie chochoł!
treść ruiną dla formy, której miałem być katem dla ciebie
nieporządek i zastój na tle rubinowych wskazówek czasu
samogon chorych lat!
a więc wóda!
wóda!
wóda raz jeszcze!
i skun, rozkruszy mój umysł, niech gaśnie!
zdławiliśmy sens, poszliśmy w noc, z pogardą pluliśmy w prawa świata
dziś w grobach po szyję składamy im hołd każdym parszywym tchnieniem
a więc wóda!
wóda!
wóda raz jeszcze!
i skun, niech kruszą umysły!
martwy żyję
by powstać, odrodzić się
jak można jednak wierzyć w jutro?
bez dziś
Random Song Lyrics :
- la flor en el hielo - avalanch lyrics
- late night ride - marc vinyls lyrics
- under the influence (freestyle) - damian_csanchez lyrics
- player no more - vontee the singer lyrics
- wear your scars - zachx lyrics
- d.r.o.f - oddsox lyrics
- kompromat - the barr brothers lyrics
- amber - petyr lyrics
- malibu - grant terry lyrics
- i do too - the reklaws lyrics