lirikcinta.com
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

pę-tla - noon lyrics

Loading...

[krzyki tłumu]
vkie, vkie, vkie, vkie…

[vkie]
jesteś swoim największym wrogiem
kiedy patrzysz w l*stro unieś ponad klatę dłonie
uczucia są słabością, więc rzadko sięgam po nie
i nie szukam wymówek, potrafię porażkę ponieść
dużo mówią, ale nic nie mówią oczy ich
pod nogami trupy, całe życie muszę po tym iść
widzę zioma jak się stacza, kiedyś złoty typ
śmierć może przyjść, moja legenda wciąż będzie żyć
show*biznes to dziwka, a ty próbujesz jak oni być
chuj z tym, kto w tym kraju dał ci taki styl?
dziwki w szoku, zawszę one step on the street
boję się siebie, w ryzach trzyma mnie krótka nić
dwa piętnaście kurwa chciałem być jak blokers
wolę zawrzeć pakt z diabłem, niż z blokiem
oktagon chuja znaczy jeśli robisz z mordy dupę
wolisz dać na wódę niż ziomowi na papugę
mam 22 lata, więc życie przede mną
mam 22 lata * jеst mi kurwa wszystko jedno
siada mi serce i na bani obojętność
miałеm iść na spaw, ale noon wjechał z pętlą
zawszę robię wam na przeciw, nie spodziewam się owacji
byłaś tylko na raz * nie spodziewaj się kolacji
koło chuja latają mi wojownicy sp*cji
nic nie powiesz w oczy * nawet w nie nie patrzysz
już zdążyłem się z betonem zaprzyjaźnić
nagle jest pieniądz i tak nie dał satysfakcji
jestem młody pracuś, ty leniwy chuj jak garfield
kręciłem te zwijki potem kreśliłem na kartki
nie jestem otwarty, nie chodzę na aparty, nie chodzę na randki
rodzina mówi “ty z diabłem tańczysz”
jestem w tym po szyje, już za późno by się martwić

Random Song Lyrics :

Popular

Loading...