wódżitsu - nocny kochanek lyrics
północ wybiła 12 godzinę.
pojedynek ciągle trwa.
boli mnie głowa, lecz leję od nowa.
już resztki siły mam.
od ciosów zmęczony, do oczu przekrwionych
znów napływają łzy.
mistrz mówi mi w głowie: “ćwicz, bo sport to zdrowie.
padłeś, wstawaj, pij!”
przez żyły popłynął prąd.
co najmniej 40 volt.
przez gardło popłynął chłód.
zimny jak lód, przyjemny chłód.
tak wielu poznałem, raz nawet wygrałem.
na przestrzeni trzydziestu lat.
był jaś ze szkocji i pan tadek z polski,
jacek z usa.
subtelny francuz jak pudel w kagańcu,
choć był to wytrawny gracz.
na raz go zmęczyłem, zaraz się nudziłem.
zacząłem innych lać.
do ostatniej kropli,
aż mnie zwali z nóg.
leję w mordę, bo jak mówią:
wóda, to twój wróg.
przez żyły popłynął prąd.
co najmniej 40 volt.
przez gardło popłynął chłód.
zimny jak lód, przyjemny chłód.
Random Song Lyrics :
- kind of sort of happy - biv lyrics
- shadows - brutus lyrics
- als das eis den boden traf - gestalt lyrics
- stop x4 - blazeyl lyrics
- akata ft. lisa grand - bronxlyn lyrics
- te voglio bene ancora (live en primera fila) - gigi d'alessio lyrics
- break me again - nick parker lyrics
- un nuevo día - enrique lara lyrics
- gröndalslåten - emil cato lyrics
- iinterlude 1 - otherliine, george fitzgerald & lil silva lyrics