lirikcinta.com
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

3 minuty lipnej ciszy - niedźwiedź lyrics

Loading...

[verse1:noeq]
witam ziomek, chyba zagościłem w twojej głowie
moje wersy są udostępniane w twoim poście
tak ciężko być oryginalnym (uaaa) na serio?
na serio, tym się podbija powietrza gęstość
ja nie mam odwagi by tak o tobie pisać
raz jestem poważny, a czasem planuje sobie wygrać
uooo, to było dobre wiesz?
a teraz sprawdź, jak układasz marnie treść
bo ile jest tu typów, co dobrze by chcieli grać
wiem, że wielu, ale dużo w sobie tutaj budzi strach
w tym nie ma się czego bać
gdyby tak było, musiałbym codziennie zaliczać blat
wiem, że ten rap, nie długo nie będzie nic wart
bo ten trap, się tu zamienia od jakiś dwóch lat
a więc patrz, jak na to wszystko mamy wyjebane
tętni bas i bardzo staramy się o granie

[verse2:niedźwiedź]
budzę się rano w ospałym jaworze
myśle sobie kurwa gożej być już nie może
przecież jestem aw-ngardowym człowiekiem
nie płyne z nimi, tym życiowym ściekiem
mam sposób na życie i wolną wole
a przez tą wolną wole ja wszystko pierdole
całe życie chce być oryginalny
dla ich propagandy, jestem nietykalny
nie będe podążał za ich głupim stadem
nie będe szedł za jakimś starym dziadem
mam na to własny patent, jestem kurwa chory
bo nie obchodzą mnie wasze życiowe wybory
nie jestem głupi przecież widzę co się dzieje
przez miasto podąża ksero za kserem
nic dziwnego, że przez takich ludzi nudą wieje
powiem wam, tacy ludzie dla mnie są zerem

Random Song Lyrics :

Popular

Loading...