pixel - nb9 (pol) lyrics
[intro]
(okej)
[refren]
zaraz się rozpłynę, jakbym zeżarł pixę (zeżarł)
te twoje problemy przy moich to pixel (pixel)
nawijam na pętli, nigdy nie zawisnę (nie, nie, nie)
ciągle coś na bani, czekam, aż to zniknie (okej)
[zwrotka 1: kozytapez]
nie chcę, by dorwała śmierć, ale nieznany nam los
chciałem wszystko mieć, chodziło wtedy o sos
wiesz, że mamy gest nawet, gdy nam zadasz cios
zawsze podam rękę, więc ją złap no i chodź
zajawa daje moc nawet, gdy ciężka noc
w oparach tli się sort, na barach trzymam zło
tego świata, co nie mogę w nim połapać się
jestem ciężki i nie możesz w tym połapać się
[zwrotka 2: mewho]
ojciec, co nam porył banie, mamo
modlę się, by nie zryć tak samo
robię muzę, wtedy wpadam w amok
jak skończymy, nie przewidzi tarot
[refren]
zaraz się rozpłynę, jakbym zеżarł pixę (zeżarł)
te twoje problеmy przy moich to pixel (pixel)
nawijam na pętli, nigdy nie zawisnę (nie, nie, nie)
ciągle coś na bani, czekam, aż to zniknie (okej)
Random Song Lyrics :
- i won't forget my roots. - yvncc lyrics
- hannah - tara dikov lyrics
- john wick - calboy lyrics
- hiroshima - הירושימה - daniela spector - דניאלה ספקטור lyrics
- śmierci król pt 2 - dmark.o lyrics
- let me be - mirei lyrics
- stay - dhan lyrics
- versant nord - sept lyrics
- schau auf die uhr - ryunosuke lyrics
- daily bread - kigga lyrics