życiowy soundtrack - namen ╳ jako lyrics
intro:
ale sztoks chłopaki
namen:
który to raz już uciszam ciszę
słyszysz ten bas i ten potok liter
nikomu i nic nie jestem winien
a jeśli tak to tylko muzyce
pijemy tequile, sativa płonie
to koniec płakania, nie jestem sadboyem
chcesz trochę podjeść, ale to nie agar
tu poziom wyznacza nie tylko masa!
nadal jest jazda, wixa nie mniejsza
kim kurwo jesteś żeby mi umniejszać?
niezła pozerka! to nie twój klimat?
a tak ładnie tańczysz paru piwach
po co nawijasz [po co nawijasz]
po co? po co? po co?
przecież, to widać na pierwszy rzut oka
że to żaden raper tylko zwykła ciota
i beka z chłopa, ładne legginsy masz
nie waż się mówić, że to dla dup ten szajs
a ja jak dan blizerian
mam gęstą brodę i niezły stajl!
więc odbij typie bo nie ma przebacz
razem z moim teamem lece do nieba
teraz ta maniera pożerża zera
zabieram wam vibe, wasz hype to ściema! [aaaah!]
robimy szmatom benger alert [alert!]
podaj ten sprite, lejemy dalej [dalej!]
dobrze wiem ziomy jak to robić
każdy dzień to nice day #bon_jovi [#bon_jovi]
podbijaj z hazem, bo uśmiech znika
wbita na scene #ambaras klika
dzisiaj zamykam te-gre jak nvidia
a te mase bydła zamykam w sidłach
wiesz? to taka gra, a taka ta stylówa siedzi [siedzi]
puszczaj to tak, żeby ten track znali na dzieli
jako:
na co dziś liczysz? ja nie mogę słuchać takiego gadania, więc odbij i cześć
nie moja wina, że jesteś zbyt głupia by skumać tę gadkę, odbijam i cześć
jestem na fali, a ty ciągle szukasz swojego wybawcy, nie zbiję ci pięć
to mam taką rozkminę, że jestem tu dla nich kimś dziwnym bo nie mogę tych głupich znieść
oh, ja staram się ciągle wynosić swój rozum na wysoki poziom
i nie mogę wogle rozkminić dlaczego się starasz pokazać jak pusty twój rozum
niee.. nie moja sprawa, a jednak błagam, weź się postaraj
bym nie widział tego, że nie umiesz myśleć poważnie bo na usta ciśnie się hejt [hejt]
i nie jest jasne nic, dziś nie ważne ty co do mnie mówić chcą
nie raz słyszałem, że mieli być ponad, a karma wróciła i kim teraz oni są? [kim teraz oni są?]
nie czaję wcale, czemu cały talent, na wódę i blunty
przeznaczasz na balet, tak mówię, to fakty i zero w tym zalet ja jestem ponad tym [jestem ponad tym]
jestem ponad tym bo latam wysoko, legenda jak concorde
sk!lle mam mordo, stilo jak compton, jakoś to poszło ja nie wczuwam w to ziom bo…
to nie mój sposób na życie na rapach i nie moja sprawa
jak nawijasz sobie to mozesz udawać, bo te twoje fobie to życiowy soundtrack
Random Song Lyrics :
- give a man a home - live at the apollo - ben harper lyrics
- oblivious - miniature tigers lyrics
- i sang - swazy baby lyrics
- summer of love [mix cut] - original mix - myon & shane 54 lyrics
- più forte delle bombe - colle der fomento lyrics
- georgia [deluxe edition] - cunninlynguists lyrics
- como la brisa - worship band lyrics
- lonely - vado lyrics
- drop da bass - slim terra lyrics
- ten fingers - watsky lyrics