kush - mlody dori lyrics
[chorus]
dzwonie do zioma i nie mówię halo
to zioło mnie ululało
“życie to nie tylko banknot”
jak jej nie kupisz nie pójdzie na siano
jak jej nie kupisz nie da ci nic
jak jej nie kupisz to napluje w ryj
nie masz pitosu to na nią nie licz
uleczę sm*tki tym
yeah yeah yeah
cały dzień leczę się kushem
zjarany już jednym buchem chciałem po prostu już umrzeć
yeah yeah yeah yeah
szukam tu celu jak życia w trumnie
to gówno zabije mnie kiedyś lecz musze (lecz musze, lecz musze, yeah)
[verse]
chce uciec stąd daleko
k*k*kush zwalnia tętno
mam już bad trip, bad time
chce już uciec gdzie nie będzie was, nie będzie was
ale będzie ta jebana trawa
niby narkotyk a mnie to uzdrawia
diler to lekarz a szkoła to astma
ona nowotwór depresja jak katar
chyba umieram, ta jebana karma
biorę ibuprom, nie, jednak to xanax
miałem dziś pospać a wybija czwarta
muzyka to azyl od tego świata
ten jebany kush ten jebany kush
jakaś maczanka to jednak jest skun
jebany kush jebany kush
od miesiąca czekam na lepszy mood
zastrzel jak melly mnie
i tak to nie wielka jest strata
jak jesteś mężczyzną uratuj mnie
jak jesteś mężczyzną to wyciągnij gnata
i odjeb mnie to jedyne co zawsze pomaga
trawa mi umysł spowalnia
zjaram jej tyle że zatrzymam czas
i pójdę do spania
moja historia na kartce spisana
jak jebana biblia albo kurwa tora
weź się nie pytaj bo nie twoja sprawa
i nie mów mi debil tylko jestem dorian
no siema no elo weź zejdź mi już z oczu
buch jakoś uleczył a wasz tlen mnie otruł
chce się was pozbyć jak gekon ogonu
jestem jak feniks wskrzeszony z popiołu
leczę się łzami od moich wrogów
ociepla mnie myśl o twoim wzroku
mam dostęp do glocka lecz nie do nabojów
mam dostęp do leków lecz nie do pitosu
kładę wszystko już na to
bo bardziej od pracy to wole już płakać
nazwij mnie pizdą i każ mi już skakać
to moja przyszłość dobrze że nie wasza
[chorus]
dzwonie do zioma i nie mówię halo
to zioło mnie ululało
“życie to nie tylko banknot”
jak jej nie kupisz nie pójdzie na siano
jak jej nie kupisz nie da ci nic
jak jej nie kupisz to napluje w ryj
nie masz pitosu to na nią nie licz
uleczę sm*tki tym
yeah yeah yeah
cały dzień leczę się kushem
zjarany już jednym buchem chciałem po prostu już umrzeć
yeah yeah yeah yeah
szukam tu celu jak życia w trumnie
to gówno zabije mnie kiedyś lecz musze (lecz musze, lecz musze, yeah)
Random Song Lyrics :
- took the gifts like santa - sunshine christo lyrics
- panalangin ng bayan - bukas palad music ministry lyrics
- darker bologna - de.stradis lyrics
- там ли си? (tam li si?) - molec lyrics
- lay this in my mind - hayden lyrics
- may i never love again - tony bennett lyrics
- she belongs to the streets - sarettii lyrics
- the movie - bc camplight lyrics
- after party - shiki xo lyrics
- last dream - madam bombs lyrics