lirikcinta.com
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

hajs się nie zgadza - mendi lyrics

Loading...

[verse 1]
ciągle pod kreską, nawet na maszynie z kawą mam kredyt
dwa pytania jeśli chodzi o hajs – ile? kiedy?
i znowu ten moment, znowu wpadam w obłęd
bo znów na koncie zero, w portfelu drobne, a było ich trochę
to jak w tym filmie, przeminęło z wiatrem
czekaj jebany hajsie, niech no tylko cie dopadnę
no i właśnie, co znów wtedy zrobie
pewnie wypuszczę cie wolno, dzień jak co dzień
dlaczego robisz to, nie masz dla mnie sumienia
czasami jesteś, częściej nie ma i to nie schizofrenia
nie zaburzenia widzenia, jeśli chodzi o zera
sie pytam, gdzie hajs jest teraz, a odpowiedzi nie ma
znów brakuje mi na to, brakuje na tam to
gdzie tam do dziesiątego, ja potrzebuje banknot
nie jeden, nie dwa, nie trzy ani cztery
dawaj tego ile masz, nie to żebym był pazerny

[verse 2]
sytuacja taka, znów hajs się nie zgadza
główkuję, bo przecież dopiero teraz była wypłata
nie żeby była słaba, chyba nie sk-małeś tekstu
po prostu ile mam, tyle wydaje i w tym jest sens tu
ty, a może i go nie ma?
najpierw wydałem te kase to teraz trochę ponarzekam
temat rzeka ten pieniądz, można się rozdrabniać
jeśli nie mam go w papierku, to niech drobne robią hałas
no właśnie, zawsze daję wsparcie
kiedy pytają mnie o drobne w biedrze, daje całą garść jej
albo ta druga opcja: “mogę być dłużna grosik?”
pewnie, nie chce, bo te mońce się aż ciężko nosi
a nie zanosi się na jakąś widoczną zmianę
bo z czego mam uciułać kwit, gdy jest po wypłacie?
no kurwa dno totalne, gdzie jest moja penga
sie rozeszła, a kolejna pensja, za połowę miecha

[verse 3]
typowe polskie schorzenie, chce tak dużo a mam tak mało
i tylko szukam tu sposobów by przytulić siano
bawie sie w tom’a cruise’a, mam mission impossible
najlepiej nic nie zrobić, ale chce mieć to siano tu
hajs utopiony w trunkach, jakiś pierdółkach
kupiony nowy fullcap i nowe ciuchy kurwa
powoli już dochodze gdzie to wszystko się rozeszło
taka rozkmina, gdy kupuje sobie szame w tesco
czasami myśle o tym czy nie wyjechać za granice
zdobyć lepszy cash i układać sobie zycie
zarobić czterokrotność tego co tu co najmniej
ale po chwili myśl odchodzi – pierdole, zostaje
bo to jest polska właśnie, na razie daje rade
trzeba się cieszyć z tego, że chociaż masz te prace
i teraz nie narzekam w sumie, bo bywało gorzej
choć często hajs się nie zgadza nie wołam o zapomogę

Random Song Lyrics :

Popular

Loading...