hip-hop homo sapiens - mekka jr lyrics
podpisuję się nazwiskiem, stara ksywa brzmi chujowo
fame’u brak na streecie, bo nie piszę dissów ziomo
jak postrzegam życie? coś jak walka w ringu solo
teraz częściej bragga typie, wokół wilków sporo
sk!lle diabły w pizdu biorą, dzisiaj discopolo
kiedy ktoś to wytknie, słowa prawdy ich tu bolą
bo… jestem hip*hop h0m*sapiens * co za twardogłowie!
parę tipów wpadło w obieg, turbołaki łakną krocie!
rap to leo, a nie młoda leokadia
ją też słucham, ale to jest kategoria meloradia
toleruję ten kierunek, lecz świadomość nasza pęka w pół
k*mam o co chodzi grande * skandal, p.k.u.,
żyjesz w świecie pułapek, twoją bronią czas i wybór
mordo co masz na ekranie? nie rób z bani syfu
no bo zdrowa głowa to kapitał, a nie brednie
lepiej dziesiątego października mieć codziennie
nie od święta… daję dobry przekaz, młody mekka
to zaczęło się od woli dziecka do emocji w wersach
czuję wsparcie bliskich, nie wiem co tam sądzi reszta
ej, to świadomość tworzy wszechświat
to sprawiło, że spełniłem swe marzenie już na studiach
komentator sportu to nie taka luźna fucha
od dekady robię większy ogień niż w londynie
ręczna, nożna, basket, lekka, speedway * nic mnie nie ominie!
jo, nic co ludzkie nie jest obce mi
co dziś skurwiel jeden z drugim powie mi, na bobera ławce polegli
oni się na co dzień mierzą z warstwą mułu
więc ogólnie mam to w chuju…
wynajmuje kwadrat i układam lajf w toruniu
ale jestem z miasta, które sławię aż do bólu
z chęcią wszystkie bloki bym oznaczył tagiem fordon
to jest macierz mordo, moje grono łapie pozdro!
w grodzie kopernika rozwinąłem skrzydła
moje życie * czasem ikar, czasem ibra
ale to jest właśnie życie! tego rocky uczył syna
liczą się aktywa, a pasywa burzą dystans
ta, mam na imię krystian
nie wiedziałeś, że tu tak nawinę * przyznaj!
to technika, którą ćwiczę nie od dzisiaj
wolisz kiza? wolisz friza albo rycha? wolny rynek, możesz wybrać!
jednak w rapie nie wiem o co chodzi dziś
mumble bełkot, pojebany pato*positive
dramy z umysłową biedą, ksero, to jest serio dziwny wektor
ale kurwa gawiedź właśnie chce to!
nie zamierzam tego zwalczać w żaden sposób
masz swój rozum, zdania mekki może słucha parę osób
na hulanki czasu także miej, więc zdrowie dam!
odpal szklanki leokadii w tle, niech żyje bal!
Random Song Lyrics :
- heavy duty booty - prince charles and the city beat band lyrics
- monuments - stay inside lyrics
- bacano* - mota jr lyrics
- precious eyes (l.u.a.n.a) - ghuss valenny lyrics
- locus - razor (japan) lyrics
- ön söz - fredy dizzy lyrics
- morpheus - agent olivia orange lyrics
- crisálida - joakien lyrics
- a flock of doves - tunnel rat lyrics
- the city - baelondra lyrics