lirikcinta.com
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

jak bardzo - mateusz "matthew" rosinski lyrics

Loading...

[zwrotka 1]

~matthew
w tym maratonie marzeń
jestem ciągle artystą
gdybybym miał żyć
w tym samym miejscu co ty

to bym miał co nawijać
miałabyś co słuchać
bylibyśmy razem szczęśliwi
do końca naszych dni

~szxcv
no ale teraz to przepadło
i nie wiem co mam zrobić
znowu sam wychodze w miasto ej

znowu szukam swojej drogi
przysłoniętej przez deszcz
ty nie wiesz jak to jest

~matthew
gdzie ty jesteś
kiedy ciebie potrzebuje
ciągle pada
a ja stoje sam na mieście

chciałbym odejść
i zapomnieć tu o wszystkim
tamte chwile
już nie różnią się od tych dziś

~szxcv
a tak bardzo chciałem zapomniec
nie widziec tych wspomniem
lecz to chyba za wygodne, jest

i starałem sie jak mogłem
a to nie było proste
bo ty chyba nigdy nie kochałaś, mnie

[refren]

~matthew
jak bardzo tutaj chciałbym
żyć tak z daleka od tych
wszystkich probelmów
które na codzień tu są

jak bardzo tutaj
samotnie mi tu jest źle
na wszystkie skarby
chciałbym przy sobie cię mieć

[zwrotka 2]

~szxcv
jak każdy też popełniałem błedy
ale chciałem naprawić
chociaż widziałem ich gesty

nie najlepszym
ale chciałem być sobą
teraz już za późno
każdy poszedł inną drogą i

już nie z tobą
teraz moge inaczej żyć
zrobię liczby to są cele
a nie sny

maraton codzienności
w którym każdy biegnie cały czas
trzymam sie z boku
będą patrzeć kiedy gram

~matthew
znowu samolubne twarze
ciągle patrzą tylko na mnie
żeby znowu mi dołożyć
kiedy jestem na dnie

nie wiem czy już żyją
swoim życiem, bo odejdą stąd
a ja krążę gdzieś po mieście
to jest moje właśnie to

i nie wiem czy ja dzisiaj zasnę
bo jak sobie leżę
to ja myśle o tej prawdzie

ale słucham sobie muzy
która łagodzi mi nerwy
i zapominam o wszystkim, dziś

[refren]

jak bardzo tutaj chciałbym
żyć tak z daleka od tych
wszystkich probelmów
które na codzień tu są

jak bardzo tutaj
samotnie mi tu jest źle
na wszystkie skarby
chciałbym przy sobie cię mieć

Random Song Lyrics :

Popular

Loading...