15,2 (freestyle) - mata lyrics
[intro]
chwile nie było mnie, sorki spałem
pół polski mi wchodzi do głowy, pół polski tęskni za michałem
gdzie on jest?
[zwrotka]
fanom co myślą, że mam ich w dupie wysyłam środkowy palec
a całej reszcie, dzięki za cierpliwość i dzięki z góry za diament
jestem w drodze do sławy, tak jakbym jechał do babci, młody matczi
znasz mnie z tego, że wykurwiam z kapci, nie jest ci zimno na boso?
na chuj się patrzysz, jak wojtek cejrowski na klapki
to tylko płonący mikrofon, pozdro ziomale, ziomalki
jak dojdzie do walki to dawid podbije ci oko
jakby był hypemanem palucha, skucha
od kiedy wyszła pierwsza epka, w końcu rucham
wychodzę na bulwar wiślany, podchodzi hultaj wyćpany
kciuk jak bulwa ziemniaka, dostałbym w ryj ale feat u białasa mam
wiele się zmienia kiedy skończy się pierwsza trasa
w dwa lata z podziemia do nasa, wystarczyło wszystkim pokazać kutasa
od kiedy wyszła pierwsza epka per chuj krótki zwraca się do mnie co druga panienka
i w sumie to niezła jest beczka i w sumie to niezła jest beczka i w sumie to niezła jest beczka
bo mój fiut ma 15,2 cm kurwo łap update’a
+0,7 byczku, jakbym rozlewał tu po kieliszku
kapelusz mam przyklejony do głowy, jak ten fioletowy ma arcybiskup
jeszcze jeden nowy materiał chcesz no to za hajsy bis kup
jestem pewien, że niewiele wiem ale rozjebię w pizdu
bo nie widzę przeszkód tak jak buzi w tęczu
albo jak niewidomy koń, przechodzę tor
ale nie jestem anonimowy i nie jest potrzebna mi broń
boże chroń moich ludzi, jakbym był łakiem to teraz [?]
jakbym był łakiem to rap by mi się dawno znudził no i bym go rzucił w kąt
powinienem zapierdalać jak n’golo, a drugi rok opijam zdaną maturkę, bo mogę
a ci co nie mogą to coś mi pierdolą, żebym wydoroślał
ale pale jointa na wyspie radości, no i patrzę jak pomału rosną mi uszy osła
zaraz wiosna, może wezmę wiosła i odpłynę stąd
głos mam taki jakbym jeszcze pospać chciał a nie mógł, bo
dzwoni alarm, trr, trr
ale zamiast trr, trr słyszę głos solara co mi mówi, żebym rozpierdalał
boże chroń moich ludzi, wypływam na głęboką wodę
żeby móc siedzieć w jacuzzi, żeby móc leżeć w jacuzzi i chuj
pozdrawiam całą załogę, nie ma, że może, bo musi się udać i chuj
wypływam na głęboką wodę
żeby móc siedzieć w jacuzzi, żeby móc leżeć w jacuzzi i chuj
pozdrawiam całą załogę, nie ma, że może, bo musi się udać i chuj
Random Song Lyrics :
- joy - playground the band lyrics
- див рай (wild heaven) - orlin pavlov lyrics
- i wanna sl33p - acid raspi lyrics
- brace for impact (intro) - embis lyrics
- personalidad 7 - jaze lyrics
- ya fatenny | يا فاتنّي - mohamed hamaki lyrics
- pequeñas delicias de la vida conyugal (en vivo) - sui generis (arg) lyrics
- old world order - a vulture wake lyrics
- bottom - dustystaytrue lyrics
- sinema - yves nisha lyrics