lirikcinta.com
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

hemp wraps - many (pl) lyrics

Loading...

[zwrotka 1: many]
wrapy zawijane wraz z zawartym w nich tematem
zawadzać nam przestań
wraki zabijane przez zawartą gdzieś atrapę
zmysłów rozluźnienia
statki powbijane w morza dno
ale skarbem ciągle kuszą uwagę
kruszą się czynność za czynnością stale
bo nie łapie ich wena, ziom
kartki wertowane w poszukiwaniu ujścia
negatywnych emocji
i zawsze przez moich braci betowane
że gdy track wypuszczam, łak dostanie torsji
płatki wpierdalam na kolacje
mimo tego, że niby śniadaniowe
a nawet przy takim czymś o rację
boją się typy, ty kurwa maszyna czy człowiek?

[refren: many]
pale wrapy prosto z konopi
wstać z kanapy ciężko, bo nogi się uginają
ale jak chcesz pomocy, to wszystkie ziomki
jak megazordy, zbijają się w całość

[zwrotka 2: many]
wrapów zabrakło to lecę do sklepu pod ziemią
profesja: dеskorolkarstwo
tym, co mówią, że nie warto jedynki wpakować
do wrapa to polеcam
profesję pod autostradą
poniesie mnie to jak balon
przestań pierdolić że kochasz te krzaki
jednocześnie wyjmując do zmiechy wagon, na co?
nie wiem co powiedzieć, więc powiem podaj dalej
czekam na tróje wreszcie, truje leszcz mnie bombę stale
lecz mnie to nie rusza, lecz mnie, bo kostucha
krokiem za krokiem się zbliża do mnie
a wciąż worek za workiem się zbliża też pustka
[refren: many]
pale wrapy prosto z konopi
wstać z kanapy ciężko, bo nogi się uginają
ale jak chcesz pomocy, to wszystkie ziomki
jak megazordy, zbijają się w całość

[zwrotka 3: many]
poznaj mnie mordo od strony chillowych rozkminek
usłyszeć będziesz chciał tyle, że elmo o’connor nie wymyśliłby takiej ilości płytek
wrzucam ten luz, stanowczo za długo mój seat jechał na wstecznym
i nie jest to wielki wóz, mimo że tracki na poziomie transcendentnym
trans mnie męczy od indici, więc od kwasu z dala
narew biebrzy wodę wchłania, jak moje uszy flow
zdradzę wersy na g*niusie, więc tam czekaj na nas
mam zamiar uraczyć ciebie muzyką, nara

Random Song Lyrics :

Popular

Loading...