nienawidzę - m4t1k lyrics
nienawidzę mojej depresji i barwy głosu
i tych co wbijają mi nóż w plecy, zdradzieckich osób
nienawidzę bananów, co mają wszystko od losu
całe życie na hajsie starych, ja na szczęście pracuję sam
płonie gram, gram całej waszej suwerenności
brak własnego zdania, ocena po wyglądzie aż do kości
“chcę być chuda, będę chuda, puszka piwa dziennie zdziała cuda”
spoiler: wasze plany legną w gruzach
te o mojej śmierci też, jeszcze chwila i was zjem
wasze życie jeden wielki mem, pytanie: dokąd nocą tupta jeż?
mam lekkie pióro i k-mpla co piecze bity #real talk
mów mu piekarz, a ja posmaruję to pieczywo
sam na wszystko pracuję, moje życie jak bieg przez płotki
łowiąc ryby w bugu łapiesz same płotki
a ja sumy sam zarobiłem te wszystkie sumy
dotarłem aż tu moje demony pękają z dumy
Random Song Lyrics :
- falta alguém em nossa vida - paulo sérgio lyrics
- así fue - elvis martinez smith lyrics
- palace of the king - kenny wayne shepherd lyrics
- les guerres des mondes - damien saez lyrics
- one (congorock remix) - swedish house mafia lyrics
- hola (i say) - marco mengoni lyrics
- gunnin' [full mix][*] by hedley - hedley lyrics
- mainstream (turning point) - devoseph lyrics
- intro - esko (fr) lyrics
- chapters - breakdown of sanity lyrics